Przy dobrej jakości podręczniku albo repetytorium angielski przestanie sprawiać trudność – pomoce dydaktyczne są bowiem tak konstruowane, by łatwo się było w nich odnaleźć i w syntetyczny sposób przyswajać kolejne materiały.
Repetytorium to teoria podana w pigułce, a także ćwiczenia, testy i ściągi gramatyczne – wszystko w jednym miejscu. Dzięki temu możesz powtarzać określone działy czy słownictwo, co dodatkowo systematyzuje stan Twojej wiedzy i wskazuje obszary, które trzeba poprawić.
Oglądanie seriali i filmów z angielską ścieżką pomaga osłuchać się z językiem. Uczysz się słówek czy pełnych zdań w zasadzie mimochodem, jest to więc skutek uboczny przyjemnej rozrywki, jaką jest oglądanie ulubionych produkcji.
Początkującym poleca się jednak ustawienie napisów poza angielską ścieżką, co pozwala na śledzenie pisowni danego zwrotu i pomaga zrozumieć zdania, które ze słuchu mogą nie do końca być zrozumiałe.
Gry komputerowe mogą działać analogicznie do seriali – jeżeli będziesz grać w nie w oryginale, bez ustawiania polskiego dubbingu czy napisów, osłuchasz się z językiem i szybko przyswoisz konstrukcje zdań, idiomy i całe frazy wraz z praktycznym zastosowaniem. Możesz także grać online z innymi użytkownikami i próbować porozumiewać się z nimi bez translatora, wyłącznie po angielsku.
W sieci znajdziesz także mnóstwo aplikacji, które łączą aspekt gry z nauką – są to więc angielskie quizy, logiczne zagadki i wiele innych dynamicznych form, które również uczą angielskiego zupełnie mimochodem.
Świetnym sposobem na przyswajanie angielskiego jest mówienie na głos, chociażby do lustra. Uczysz się wówczas akcentu, wymowy, słuchasz tego, jak brzmią całe zdania. Najlepszym jednak sposobem jest rozmowa z native speakerem, od którego dużo się nauczysz.
Jeżeli nie korzystasz z usług profesjonalnych lektorów czy nauczycieli, w tej roli dobrze sprawdzi się anglojęzyczny znajomy, nawet internetowy – spróbuj znaleźć osobę, która chce uczyć się polskiego! Dzięki temu możecie wymieniać się umiejętnościami i oboje na tym skorzystacie.
Świetną metodą jest codzienne pisanie, a najłatwiej prowadzić dziennik – wystarczy tylko zrelacjonować, co działo się w danym dniu. Dwie-trzy strony dziennie pozwolą Ci użyć mnóstwa przydatnych fraz – jeżeli masz możliwość, możesz dać tekst do sprawdzenia komuś, kto płynnie porozumiewa się po angielsku albo sprawdzić swoje zapiski z użyciem słownika czy translatora.
Ta metoda pozwala na wyrobienie nawyku myślenia w obcym języku, co szybko przełoży się na Twoje umiejętności.
Życzymy powodzenia w owocnej nauce angielskiego!