Piotrcovia Piotrków Trybunalski to piąty przeciwnik elbląskiej drużyny w tegorocznych rozgrywkach. Podopieczne Krzysztofa Przybylskiego rozpoczęły sezon od mocnego uderzenia. Piotrkowianki niespodziewanie w regulaminowym czasie gry zremisowały z Zagłębiem, a po rzutach karnych zgarnęły dwa punkty. W drugiej serii gier również pokazały się z bardzo dobrej strony, nieznacznie przegrywając z mistrzyniami Polski. Tydzień później we własnej hali zademonstrowały swoją siłę, rzucając jarosławiankom aż czterdzieści bramek. Nieco mniej szczęścia miały w starciu z kobierzyczankami, kiedy to po wyrównanym spotkaniu przegrały jednym trafieniem. Sobotni mecz będzie trzecim z rzędu, który Piotrcovia zagra we własnej hali. Pierwotnie spotkanie ze Startem miało zostać rozegrane w Elblągu, jednak ze względu na niedostępność hali przy al. Grunwaldzkiej, nastąpiła zmiana gospodarza. Piotrkowianki nie będą mógł jednak liczyć na wsparcie swoich kibiców, bowiem mecz odbędzie się bez udziału publiczności.
- Mamy trochę nieszczęśliwy kalendarz, bo trzy ciężkie wyjazdy pod rząd - powiedział Andrzej Niewrzawa. - Za sobą mamy już Lublin, teraz Piotrków, a za tydzień Kobierzyce. Musimy się z tym zmierzyć. Graliśmy z Piotrcovią na turnieju, gdzie przegraliśmy, ale był to mecz sparingowy. Jedziemy tam walczyć. Piotrcovia jest bardzo mocna w tym sezonie. Jest tam Romana Roszak, bardzo dobre skrzydłowe, Oktawia Płomińska i Daria Szynkaruk oraz Małgorzata Trawczyńska. Czołowa postać Ruchu w poprzednich latach Magdalena Drażyk, zasiliła ten zespół. Bramkarki trzymają stabilną formę. Skompletowano tam bardzo dobre zawodniczki, o czym świadczą ich ostatnie gry - podsumował trener EKS.
W ostatnim spotkaniu Startu w Lublinie zabrakło Pauliny Stapurewicz, która już będzie mogła zagrać w Piotrkowie Trybunalskim. Z kolei Aliona Shupyk wróci do treningów w poniedziałek, zatem nie będzie jeszcze mogła pomóc zespołowi. Swój debiut w barwach EKS będzie najprawdopodobniej miała Vanesa Agović, która dopiero co podpisała dwuletni kontrakt z elbląskim klubem. Start i Piotrcovię dzielą obecnie dwa punkty. Elblążanki zgromadziły ich siedem, dzięki czemu zajmują najniższy stopień podium. Gospodynie sobotniego meczu plasują się na miejscu piątym. Mecz w Piotrkowie Trybunalskim rozpocznie się o godz. 16, transmisję przeprowadzi kanał zobacz.tv.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl