„To był bardzo dobry mecz”

15
07.02.2023
„To był bardzo dobry mecz”
fot. Anna Dembińska
Piłkarki ręczne Startu w 15. kolejce PGNiG Superligi kobiet podejmowały KPR Gminy Kobierzyce i grały z brązowymi jak równy z równym. Spotkanie mogło zakończyć się niespodzianką, jednak ostatecznie punkty powędrowały na konto kobierzyczanek - Był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, ale mimo wszystko szkoda że nie ma trzech punktów - powiedziała po meczu Paulina Stapurewicz.

Zdecydowanym faworytem pojedynku Startu z KPR Gminy Kobierzyce był zespół przyjezdny. Spotkanie to nie wyglądało jednak jak starcie drużyn walczących o zgoła odmienne cele, a wręcz przeciwnie było bardzo zacięte i elblążanki dotrzymywały kroku rywalkom.

- To był bardzo dobry mecz - powiedział trener Roman Mont - Niestety za to punktów nie przyznają. Trochę poprawiliśmy naszą grę, było sporo rozmów, sporo pracy i efekty było widać. Szkoda punktów, bo uciekły, a zespół z Kobierzyc był do ogrania. Już po meczu z Jarosławiem, byliśmy podbudowani mentalnie. To kolejny bodziec na pracę, którą zaproponowałem zespołowi. Mam nadzieję, że dziewczyny uwierzyły w ten pomysł, idziemy do przodu z naszą grą i w obronie i w ataku. Dziś udało się utrzymać wynik, były płynne zmiany. Praktycznie każda zawodniczka, która weszła dała coś od siebie. Mogliśmy w większym wymiarze skorzystać z Asi Wołoszyk, która dodała trochę jakości w obronie. Marta Gęga nie trenowała cały tydzień, bo nadal ma problemy zdrowotne i zagrała na własną prośbę. Mam nadzieję, że na te ważne mecze już będzie gotowa. Najbardziej podobało mi się zaangażowanie w ten mecz, wiara w zwycięstwo od samego początku i wiara w to, że potrafimy grać dużo lepiej - podsumował szkoleniowiec Startu.

Elblążanki walczyły z kobierzyczankami do ostatnich sekund, niestety rywalki rzuciły o jedną bramkę więcej i to one cieszyły się ze zwycięstwa 29:28.

- Był to jeden z lepszych meczów w naszym wykonaniu, ale mimo wszystko szkoda że nie ma trzech punktów. Z drugiej strony jesteśmy z siebie zadowolone, bo zagrałyśmy dobrze, zarówno w obronie jak i w ataku. Porównując ten mecz to tego z Kobierzyc, to dziś zagrała obrona, bo w tamtym meczu praktycznie w ogóle nie funkcjonowała. Dziś realizowałyśmy założenia, które ustaliłyśmy w poprzednim tygodniu. Do końca meczu wierzyłyśmy, że wygramy, nawet jak przegrywałyśmy - mówiła rozgrywająca Paulina Stapurewicz.

 

Niestety po 15. serii gier elblążanki spadły na 7. miejsce w tabeli. Przed nimi bardzo ważny pojedynek z Młynami Stoisław Koszalin, który zostanie rozegrany 11 lutego na parkiecie rywalek.

 

Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Taaa bardzo dobry mecz i bardzo piękna kolejna porazka
(2023.02.07)

info

4  
  3
Porażka w nieco lepszych barwach. Bo wyniki rzędu -15 bramek to by młodzież w porywach lepiej zagrała z II ligi. Progres. Jutro JKS umocni się na pozycji nr 6 lub wskoczy na 5 kwestia salda bramek z Galiczanką i druga część sezonu na pewno będzie udana ogrywanie dolnej części tabeli. Jeżeli taki był plan na sezon to sukces. Bo gadkę o budowaniu jakości to możecie sobie wsadzić w buty.
(2023.02.07)

info

3  
  0
Costa, Wołoszyk i Gęga na dzień dobry trójca do wyrzucenia z klubu. Kto się wyróżnia to i tak zawinie się do lepszego klubu. Atmosfera w klubie fatalna, ani kibiców nie przybywa, do sprawnego zarządzania tym maglem potrzeba konkretnej miotły.
(2023.02.07)

info

5  
  2
Wierzyłyście o masz Ci los tylko trzeba wyjść na plus bramkowy do 60min. Wiara czyni cuda, ZUS też wierzy, że amputowana noga odrośnie, dlatego daje orzeczenia rencistom bez kończyn na rok np.
(2023.02.07)

info

3  
  0
"Mam nadzieję, że na te ważne mecze już będzie gotowa". Na jakie ważne mecze? Każdy mecz jest ważny!
(2023.02.07)

info

2  
  0
Cudownie po porażce z Jarosławiem podbudowały się mentalnie. Nastroje po porażce Z Kobierzycami chyba wyniosą je w niebiosa. Dajcie receptę na tę miksturę, którą pijecie. My też chcemy pokolorować swój świat.
(2023.02.07)

info

4  
  0
Zawodniczka bez rytmu treningowego decyduje o grze i wpisaniu do protokołu meczowego to kolorowo Panie trenerze. Na WOŚP można wylicytować zagranie w meczu ligowym? Koszulka się znajdzie z ulicy kogoś damy, z bomby bez przygotowania wpuścimy kogoś może się spisze a może się nie spisze... wystarczy że sobie popatrzy na treningu zespołu :)
(2023.02.07)

info

2  
  0
Idziemy do przodu ale w tabeli jakby do tyłu. Żeby sezon się czasem nie skończył tak się rozpedzicie to z tą formą traficie w wakacje.
(2023.02.07)

info

3  
  0
To Wołoszyk ma jakieś ograniczenia do gry w pełnym wymiarze meczowym. Ciekawe rzeczy Pan opowiada.
Kibiczobowiązkowymloginem (2023.02.07)

info

2  
  0
Bardzo dobry mecz, a jakże przegrany. Cudowny!
(2023.02.07)

info

4  
  1