„Takie początki nie mogą nam się zdarzać”

7
11.09.2023
„Takie początki nie mogą nam się zdarzać”
źródło: Orlen Superliga Kobiet
Piłkarki ręczne Startu fatalnie rozpoczęły swój pierwszy mecz sezonu. Potem goniły wynik, ale ostatecznie nie udało im się osiągnąć korzystnego rezultatu i przegrały w Kobierzycach różnicą sześciu bramek.

Drużyna Startu udała się do Kobierzyc w wolą walki i chęcią postawienia się brązowemu medaliście. Niestety od pierwszych minut na parkiecie dominowały szczypiornistki KPR i do przerwy wypracowały sobie osiem bramek przewagi. Po zmianie stron elblążanki zagrały lepiej w obronie, goniły wynik, zdołały zminimalizować straty do czterech bramek, jednak ostatecznie przegrały 27:33.

- Pierwsza połowa zdecydowała o końcowym wyniku - mówił po meczu trener Roman Mont. - Bardziej pierwsze piętnaście minut, niż cała pierwsza polowa, bo już w drugiej części pierwszej połowy zaczęliśmy układać swoją grę. Nie wiem co się stało na początku, będę rozmawiać z zawodniczkami. Nawet Victoria Macedo wyszła przestraszona, wdarło się trochę bałaganu i chaosu w grze w ataku, były kontry. Druga połowa pokazała, że nie taki diabeł straszny. Postawiliśmy się dość mocno. W końcówce popełniliśmy błąd zmiany zawodniczki, a w zasadzie to mój błąd, bo jeden jedyny raz nie przypilnowałem zmiany, zawodniczka wbiegła i zamiast dorzucić na dwie-trzy bramki, to straciliśmy piłkę, wpadło na pięć i zrobiło się po meczu. Wyciągniemy wnioski z pierwszej połowy, żeby już się taka nie zdarzyła. Druga połowa pokazała, że jednak potrafimy grać w piłkę ręczną i w obronie i w ataku, pokazała ona że mamy ogromne możliwości do grania z czołówką ligi. Druga połowa to Start, który do tej pory oglądałem w sparingach i treningach - podsumował szkoleniowiec EKS.

- Gdyby nie początek pierwszej połowy, mecz wyglądałby zupełnie inaczej. O wyniku zaważyły pierwsze minuty. Potem podniosłyśmy się i walczyłyśmy. Ciężko powiedzieć co było powodem słabszego początku, na pewno będziemy to analizować. Takie początki nie mogą nam się zdarzać. Spodziewałyśmy się lepszej naszej gry, nie chciałyśmy żeby to tak wyglądało, a po rywalkach spodziewałyśmy się mocnej gry - dodała Paulina Stapurewicz.

 

Elblążanki w 2. kolejce zmierzą się na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, gdzie o punkty będzie niezwykle trudno. Spotkanie zostanie rozegrane 20 września.

 

Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Takie początki nie mogą się Nam zdarzać..... a gdzie i co robił Pan w ostatnich miesiącach przygotowań?/A teraz Pan znowu szuka wymówek, a co Pan z żona prowadzi za treningi skoro zespól nie wie o co gra???
arko12 (2023.09.11)

info

9  
  0
Skończcie z tymi manierami pod tytułem powalczymy z najlepszymi. Jak Kobierzyce mają pod kontrolą mecz po 30min to mogą Wam pozwolić na więcej. Taka logika gospodarowania siłami w sporcie. Nie wynika to z niczego innego.
(2023.09.11)

info

5  
  0
Zadecydowała różnica klas. To chyba nic fatalistycznego powiedzieć, że Kobierzyce są w innym miejscu sportowo niż EKS.
(2023.09.11)

info

7  
  0
To cudownie, że druga połowa pokazała, że potraficie grać w piłkę ręczną. Jakby tak wynagrodzenia podzielić w proporcji 50/50 miałyby lepszą motywację do grania od 1 minuty.
(2023.09.11)

info

5  
  0
... a to niespodzianka "druga połowa, pokazała że jednak potrafimy grać w piłkę" jestem pod wrażeniem głębokiej analizu trenerskiej, no w ustach trenera brzmi to niewiarygodnie. Przestań "mącić" i się kompromitować. Wracaj do 2 ligi - tam masz szansę na sukces. !
Kohones (2023.09.11)

info

6  
  0
Nasz Start to profesjonalny i prywatny klub więc mogą Nasze dziewczyny grać jak chcą za to dostają pieniądze jak i profesjonalny złożony z fachowców zarząd klubu, więc jak komuś się nie podoba gra dziewczyn niech zacznie kibicować drużynie pingpongdzistów !!!
(2023.09.12)

info

2  
  0
Bardzo słabo się zaprezentował ten Start w tym meczu.
(2023.09.12)

info

2  
  0