Elblążanki i gnieźnianki liczyły, że sezon 2022/2023 zakończą w grupie mistrzowskiej, jednak obie muszą walczyć o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. W ligowej rywalizacji nieco lepiej spisują się podopieczne Romana Monta, które mają punkt więcej od rywalek. Do tej pory drużyny rywalizowały ze sobą trzykrotnie, dwa razu lepszy okazał się Start, raz natomiast MKS. Po raz ostatni zespoły spotkały się dwa tygodnie temu w Elblągu, wtedy Start wygrał 29:25. W niedzielę czeka nas kolejny pojedynek tych zespołów, tym razem w ramach Pucharu Polski. Zawodniczki z pierwszej stolicy Polski miały nieco dłuższą drogę by dojść do ćwierćfinału. Gnieźnianki najpierw w III rundzie eliminacyjnej wyeliminowały SPR Arka Gdynia (32:21), następnie pokonały Piotrcovię Piotrków Trybunalski 26:22. Elblążanki natomiast pucharowe zmagania rozpoczęły od 1/8 finału, kiedy to odprawiły I-ligowy MTS Żory 30:29.
Gospodarzem niedzielnego meczu będzie Start, co wydaje się być korzyść elbląskiego zespołu - Wiemy, że to puchar, a nie liga, ale podejdziemy do niego tak samo. Każdy mecz to nowe doświadczenie i mam nadzieję, że będziemy nabywać go coraz więcej. Gniezno to bardzo dobrze nam znany przeciwnik, a każdy mecz z nim jest niezwykle zacięty. Damy z siebie wszystko, żeby wygrać to spotkanie i awansować do półfinału Pucharu Polski - powiedziała bramkarka Aleksandra Hypka.
Dla gnieźnianek już awans do ćwierćfinału był sporym sukcesem, jednak mają one ochotę na więcej - W niedzielę wyjeżdżamy do bardzo dobrze znanego nam Elbląga. Grałyśmy już z tą drużyną wiele razy i bywało różnie. Ciężko przygotowujemy się to tego pojedynku. Bardzo chciałybyśmy wygrać to spotkanie i awansować do kolejnej fazy rozgrywek pucharowych - powiedziała dla klubowych mediów skrzydłowa Karolina Kasprowiak.
Mecz Startu z MKS rozegrany zostanie w niedzielę w hali przy al. Grunwaldzkiej, początek o godz. 18.
Wcześniej, w 1/8 finału Eurobud JKS Jarosław pokonał MKS FunFloor Lublin 27:26, a KPR Gminy Kobierzyce wygrał z Młynami Stoisław Koszalin 30:19. W półfinale jarosławianki zmierzą się z kobierzyczankami, natomiast Miedziowe podejmą zwycięzcę niedzielnego meczu.