Szczypiornistki EKS ostatni raz o ligowe punkty walczyły 17 listopada minionego roku. Potem zawodniczki udały się na urlopy i miały realizować indywidualne plany treningowe. Po powrocie do wspólnych zajęć, trener miał już do dyspozycji praktycznie wszystkie piłkarki. W grudniu Start rozegrały mecze kontrolne, był także gospodarzem turnieju, w którym zmierzył się z SPR Gdynia oraz Piotrcovią Piotrków Trybunalski. Zespół poznał także przeciwnika w 1/16 finału Pucharu Polski, z którym to zmierzył się w minioną środę (5 stycznia). I-ligowa UKS Dziewiątka Legnica w pierwszej połowie toczyła ze Startem wyrównany bój i miała zaledwie trzy bramki straty. Po zmianie stron uwydatniła się różnica klas i elblążanki ostatecznie wygrały 51:34. Potyczką w Legnicy zespół Marcina Pilcha zapoczątkował serię czterech wyjazdowych pojedynków. Przed nimi drugi styczniowy mecz, tym razem jednak jego stawką będą ligowe punkty. Rywalem EKS będzie Eurobud JKS Jarosław, który na początku sezonu był dostarczycielem punktów, jednak potem złapał właściwy rytm i regularnie zwyciężał. Podopieczne Reidara Moistada wygrały cztery mecze z rzędu, w tym ze Startem. Pojedynek ten miał bardzo wyrównany przebieg, jeszcze w 50. minucie wynik oscylował w okolicach remisu. Końcówkę lepiej jednak rozegrały jarosławianki, które wygrały 24:18. W sobotę elblążanki będą miały okazję do rewanżu. - Przerwa od ligowych rozgrywkach była bardzo długa, w końcu zaczynamy rozgrywki ligowe. - powiedziała Joanna Wołoszyk. - Mecz w Legnicy miał tylko jeden pozytywny aspekt - awans. My do każdego meczu przygotowujemy się tak samo. W Jarosławiu będziemy musiały zwrócić szczególną uwagę na powrót do obrony i grę w ataku pozycyjnym. Z tym mieliśmy największy problem w meczu z tą drużyną w Elblągu - dodała rozgrywająca.
Eurobud JKS Jarosław po jedenastu rozegranych meczach ma na swoim koncie osiemnaście punktów, Start natomiast dziewięć. Jarosławianki wygrały sześć spotkań, pięć przegrały. Elblążanki z kolei trzykrotnie cieszyły się ze zwycięstwa i osiem razy schodziły z boiska pokonane. W w sobotę trener Marcin Pilch nie będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodniczek, na mecz nie pojechała Joanna Wołoszyk i Wiktoria Kostuch. Mecz w Jarosławiu rozpocznie się o godz. 15, transmisję będzie można śledzić na kanale emocje.tv.
Tydzień później zawodniczki Startu czeka rywalizacja w Kielcach, natomiast na mecz 14. kolejki udadzą się do Lublina. W Elblągu zespół Marcina Pilcha zagra dopiero 29 stycznia z Młynami Stoisław Koszalin.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl