Piłkarki Startu awansowały do półfinału Pucharu Polski po tym jak pokonały w Piotrkowie Trybunalskim tamtejszą Piotrcovię. Była to dość duża niespodzianka, bo podopieczne Krzysztofa Przybylskiego radzą sobie w rozgrywkach ligowych bardzo dobrze i raczej liczyły na bezproblemowy awans w Pucharze Polski. Tak się jednak nie stało i elblążanki zameldowały się w 1/2 finału. Oprócz Startu, w półfinale zagra MKS Perła Lublin, Młyny Stoisław Koszalin oraz Zagłębię Lubin. Niestety elbląska drużyna trafiła na potencjalnie najtrudniejszego przeciwnika i jednocześnie obrońcę trofeum Zagłębie Lubin. Zespół Bożeny Karkut także nie miał łatwej przeprawy w drodze do półfinału, bo mierzył się z wymagającymi kobierzyczankami. Miedziowe są w świetnej formie, w 2021 wygrały jedenaście meczów z rzędu i dążą do wywalczenia mistrzostwa Polski. Ukoronowaniem sezonu byłoby także zdobycie Pucharu Polski, jednak najpierw muszą w pokonać elblążanki. Dobrej myśli przed środowym spotkaniem jest ukraińska rozgrywająca Startu. - To będzie nasz kolejny mecz z zeszłorocznym zdobywcą Pucharu Polski. Zagłębie w tym sezonie utrzymuje pozycje lidera w PGNiG Superlidze. Mecz na pewno nie będzie łatwy. To poważny przeciwnik, ale jesteśmy przygotowane na trudny mecz. Chcemy pokazać przyzwoitą grę i walczyć o finał Pucharu Polski. Zwycięstwo byłoby dla nas ważne pod względem psychologicznych przed kolejnymi meczami ligowymi - powiedziała Aliona Shupyk.
W drugiej parze półfinałowej Młyny Stoisław Koszalin podejmą MKS Perła Lublin. Oba spotkania zostaną rozegrane 24 marca o godz. 18. Elbląski klub planuje przeprowadzić transmisję z meczu na klubowym kanale YouTube. Drużyny, które przegrają mecze półfinałowe nie rozgrywają meczu o trzecie miejsce, natomiast zwycięskie zespoły zawalczą w finale 5 czerwca 2021 roku.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Intranetowa portEl.pl