Po dwóch zwycięstwach, nad JKS Eurobud Jarosław i Młyny Stoisław Koszalin, wydawało się, że Start wyszedł z kryzysu i pokusi się o kolejne zwycięstwo. Okazję, by zrobić kolejny krok w przód miał doskonały, bo następnym przeciwnikiem był zespół, który zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Niestety elblążanki przegrały w Chorzowie i ponownie spadły na siódmą lokatę.
- Nastroje w drużynie nie są najlepsze. Po meczu w Chorzowie odbyliśmy trudną rozmowę i mam nadzieję, że wyciągniemy z niej jak najwięcej wniosków, co zaprocentuje w następnych meczach - powiedziała Justyna Świerczek.
Być może szczypiornistki EKS pokażą się z lepszej strony, gdy przyjdzie im się zmierzyć z dużo bardziej wymagającym przeciwnikiem, jednak o punkty będzie niezwykle trudno. Piłkarki Zagłębia są w świetnej dyspozycji, wygrywają mecz za meczem, a popis koncertowej gry dały podczas starcia z mistrzem Polski, który w pierwszej odsłonie zawodów zdołał pokonać Monikę Maliczkiewicz zaledwie trzy razy. Bramkarka Miedziowych jest w rewelacyjnej formie i stanowi o sile zespołu. Zresztą nie tylko ona, trenerka Bożena Karkut na braki kadrowe nie może narzekać. Ma do dyspozycji szeroką kadrę, w tym reprezentantki Polski Patrycję Świerżewską, Kingę Grzyb, Joannę Drabik czy Adriannę Górną. Takiego komfortu nie ma Andrzej Niewrzawa. Start długo borykał się z problemami kadrowymi. Zawodniczki powoli wracają do dyspozycji, wiadomo natomiast, że do końcu sezonu na parkiecie nie zobaczymy Hanny Yashchuk
- Teoretycznie wszystkie zawodniczki w naszej drużynie są już zdrowe. Gramy z przeciwnikiem, pretendentem do tytułu Mistrza Polski. Wszędzie szukamy punktów, nie udało nam się ich zdobyć w Chorzowie, może się uda je zdobyć w Elblągu - powiedział szkoleniowiec Startu.
Start i Zagłębie dzieli obecnie aż trzydzieści punktów, elblążanki mają ich trzynaście, lubinianki czterdzieści trzy. W poprzedniej kolejce Miedziowe powiększyły dystans do wicelidera z Kobierzyc i mają już nad nim sześć oczek przewagi, natomiast nad trzecim MKS Perła Lublin aż trzynaście. Skrzydłowa Zagłębia Adrianna Górna jest najskuteczniejszą strzelczynią PGNiG Superligi kobiet. Tuż za nią jest zawodniczka Startu Joanna Waga. Kapitan EKS w poprzednim spotkaniu rzuciła aż jedenaście bramek, a przy tak dobrej skuteczności ma szansę niebawem awansować na pierwsze miejsce.
Zespoły rywalizowały ze sobą w bieżącym sezonie dwukrotnie. W pierwszej rundzie elblążanki były bliskie sprawienia niespodzianki i urwały rywalkom jeden punkt. W Lubinie natomiast wygrały gospodynie 29:23.
Sobotni pojedynek Startu z Zagłębiem rozegrany zostanie w hali przy al. Grunwaldzkiej bez udziału publiczności. Transmisję ze spotkania będzie można śledzić na kanale zobacz.tv. Początek o godz. 18.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl