Elbląska drużyna powoli wychodzi z dołka. Po fatalnej serii jedenastu porażek, zespół Andrzeja Niewrzawy w końcu odniósł upragnione zwycięstwa. Zawodniczki Startu najpierw pokonały JKS Eurobud Jarosław, a potem Młyny Stoisław Koszalin i liczą na kolejne zwycięstwo. Powoli do stabilizacji wraca także sytuacja kadrowa drużyny. W ostatnim meczu zagrać już mogła Aliona Shupyk oraz Justyna Świerczek, a niebawem powróci także Vanessa Agović oraz Katarzyna Cygan.
Kolejnym rywalem Startu będzie KPR Ruch Chorzów, który od niedawna ma nowego szkoleniowca. Do dymisji podał się Marcin Księżyk, a jego miejsce zajął Vit Teleky. Od 2017 do 2020 roku Słowak był trenerem zespołu z Jarosławia, z którą awansował do PGNiG Superligi. Sezon 2019/2020 JKS Eurobud Jarosław zakończył na piątym miejscu. Zadaniem nowego szkoleniowca Ruchu jest utrzymanie zespołu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Trener zadebiutował w zespole w minionej kolejce, podczas pojedynku z KPR Gminy Kobierzyce. Chorzowianki przegrały z wiceliderkami 23:31, jednak w pierwszej połowie długo dotrzymywały kroku rywalkom.
Elblążanki rywalizowały z Ruchem w bieżącym sezonie dwukrotnie i oba pojedynki były bardzo wyrównane. Pierwszy zakończył się wygraną Startu 25:24, w Elblągu natomiast wygrały przyjezdne 27:26. - Ruch Chorzów ma zgromadzonych pięć punktów, niestety trzy w meczu z nami, na naszym boisku - powiedział trener Andrzej Niewrzawa. - Na wyjeździe też rozegraliśmy ciężki mecz, wygraliśmy tylko jedną bramką. Na szczęście na dzisiaj nasza sytuacja kadrowa się stabilizuje, Vanessa Agović i Katarzyna Cygan są w treningu, także teoretycznie mamy większe pole manewru. Nie wiemy czy zagrają w niedzielnym meczu, ale zaczęły trenować z zespołem. Nie ma w zasadzie o czym mówić, jedziemy po trzy punkty. Ostatnie zwycięstwa dały trochę więcej optymizmu na co dzień, dlatego jedziemy do Chorzowa walczyć o trzy punkty i próbować się piąć w ligowej tabeli. Rywalem do którego mamy stratę pięciu punktów jest Koszalin i na chwile obecną naszym celem jest dorównanie do tego zespołu, a potem zobaczymy co będzie dalej. Do końca sezonu zostało trzynaście spotkań, jest bardzo dużo punktów do zdobycia. Nie mówię, że wszystko jest możliwe, ale trzeba grać swoje i wygrywać - podsumował szkoleniowiec.
Ruch wygrał w tym sezonie dwa mecze. W 9. kolejce pokonał Start, a w następnej wywalczył dwa punkty w potyczce z koszaliniankami. Obecnie elblążanki i chorzowianki dzieli osiem oczek. Niedzielny mecz w Chorzowie rozpocznie się o godz. 18, a transmisję będzie można śledzić na kanale zobacz.tv.
Zobacz tabelę i terminarz PGNiG Superligi kobiet.
Patronem medialnym Startu jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl