Termin potwierdzenia udziału drużyny w rozgrywkach pierwszej ligi mija w środę (25.07). Na poniedziałkowym posiedzeniu zarządu działacze zdecydowali, że zespół wystartuje, mimo że kasa klubowa świeci pustkami.
Z gry w zespole zrezygnował prawdopodobnie Wojeciech Tebecio. Natomiast potwierdzili dalszą chęć gry doświadczeni, stanowiący trzon drużyny, zawodnicy: Gierogij Rubinstein, Wojciech Tebecio i Ryszard Grzelak. Skład uzupełnią dwaj młodzi tenisiści Jerzy Kinal i Patryk Link.
Nadchodzący sezon zapowiada się dla bardzo ciężko dla jedynego seniorskiego zespołu w Ludowym Klubie Sportowym Mlexer. Klub zalega zawodnikom z wynagrodzeniami jeszcze za zeszły sezon. Suma zadłużenia wynosi pond 10 tysięcy złotych, co dla tak ubogiego klubu, jakim jest Mlexer stanowi ogromny problem. Zarząd zaproponował zawodnikom spłatę długu w ratach, ale dał im również wolną ręką w poszukiwaniu nowych pracodawców. Finansowe tarapaty sekcji tenisa stołowego spowodowane są kłopotami głównego sponsora pierwszoligowych pingpongistów - firmy Polcotex, która importuje swoje wyroby m.in. do Niemiec.
Męski zespół Mlexera w pierwszej lidze gra od kilku lat. W poprzednim sezonie wygrał nawet swoją grupę pierwszej ligi (odpowiednik piłkarskiej II ligi) i awansował do ekstraklasy. Jednak z powodów finansowych działacze zgłosili zespół ponownie do rozgrywek pierwszej ligi.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter