Zapięte na ostatni guzik

6
24.11.2005
Zapięte na ostatni guzik
Nasza „młodsza” formacja – „Jantar II” (fot. Damian Matwiejczyk).
Wczoraj odbyła się próba generalna obu elbląskich formacji startujących w Mistrzostwach Świata Formacji Standardowych. Oglądało ją wielu elblążan.
Wielki turniej już w sobotę. Wszystko jest gotowe – tancerze przygotowywani od długiego czasu przez trenera Antoniego Czyżyka, nowa robiąca wrażenie hala, wszystkie bilety wyprzedane - pozostaje tylko czekać na zwycięstwo elblążan. Formacje „Lotos – Jantar” i „Jantar II” zaprezentowały wczoraj układy taneczne, z którymi wystąpią na sobotnich mistrzostwach. Jakie wrażenie zrobili na obserwujących ich mieszkańcach Elbląga? - Było naprawdę pięknie, aż się wzruszyłam - mówi pani, która przyszła na próbę z mężem. - Podobało mi się. Starsza drużyna [„Lotos-Jantar”] zdecydowanie lepiej tańczyła. Byli bardziej zsynchronizowani. I muzyka była porywająca, tak, że choć się siedziało, dreptało się razem z nimi. Tak naprawdę człowiek bardziej się wczuwał - twierdzi Ula. - Przyszłam tu dziś, bo nie zdążyłam kupić biletów na sobotę. - Bardzo mi się podobało, bardzo! Jestem w to zaangażowany, bo moja córka tańczy w formacji „Jantar II” - mówi ojciec Izy. - W sobotę będę dopingował córkę od popołudnia do wieczora. Nie ma innej możliwości - będziemy i na eliminacjach i na finałach. Tata Izy zdradził nam także, że formacje trenują bardzo intensywnie już od pół roku, a w ostatnich trzech tygodniach ćwiczą po osiem godzin dziennie. Tancerze są w związku z tym zwolnieni z zajęć szkolnych. W domu Izy wszyscy bardzo przeżywają ten okres, a najbardziej mama. - Jestem bardzo podekscytowana i bardzo szczęśliwa, że mogę tańczyć w Mistrzostwach Świata - mówi Iza Gierulska, która występuje w formacji już od kilku lat, tańczy też indywidualnie. - Ćwiczymy bardzo długo z bardzo wymagającym trenerem, ale potem są efekty - dodaje. Wydawałoby się, że taniec to nic trudnego. Przecież tancerze poruszają się po parkiecie tak płynnie, z uśmiechem na twarzy. Jest to jednak ogromny wysiłek. Jak wielki, widać było, gdy tancerze zeszli z parkietu. Po kilkuminutowych występach byli bardzo zmęczeni, pot ciekł im strużkami. Do wysiłku fizycznego dochodzą także emocje, trema. Dlatego startującym formacjom potrzebny jest gorący doping. Miejmy nadzieję, że w sobotę publiczność dopisze, a mistrzem świata po raz drugi będzie elbląska formacja. Aby umożliwić naszym czytelnikom uczestnictwo w tak ważnym sportowym wydarzeniu, mamy do wygrania dwa zaproszenia na eliminacje Mistrzostw Świata Formacji Standardowych. By je wygrać, należy odpowiedzieć na pytanie: W którym roku odbyły się w Elblągu poprzednie mistrzostwa świata? Odpowiedzi należy przysyłać na adres konkurs@portel.pl. Wyniki podamy jutro. Zobacz też fotoreportaż Próba generalna.
OK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Szanowni czytelnicy Portela. Jeśli będziecie w sobotę na mistrzostwach, pomóżcie naszym formacjom bardzo głośnym dopingiem. Gdy sędziowie się wahają, decyduje głos widzów. Kibicujmy od wejści do zejścia i w każdej przerwie w muzyce.
xr (2005.11.24)

info

0  
  0
Tylko nie używajcie trąbek i bębnów!
kibicc (2005.11.24)

info

0  
  0
To prawda! W 1999 być może to zadecydowało o złotym medalu.
... (2005.11.24)

info

0  
  0
Nie. Nie to zadecydowało. Jantar był zdecydowanie najlepszy. Ale w sobotę faktycznie może się bardzo przydać... Prosimy o gorący doping!
SFI (2005.11.24)

info

0  
  0
Zycze powodzenia wszystkim tancerza i pozdrawiam dwie slodkie kaski :*:*:*
kolega (2005.11.26)

info

0  
  0
a gdzie jakis info o MŚ? wybieram się na finały i chce cos wiedziec!!!!
fanik (2005.11.26)

info

0  
  0