Gra juniorek Truso w II ligi to dla nich czas na zbieranie cennego doświadczenia, którego nie mogą nabyć podczas rozgrywek w swojej kategorii wiekowej, bowiem w naszym województwie są w sumie zaledwie trzy drużyny ich kategorii wiekowej. Drużyna Marty Czapli podeszła do rywalizacji w II lidze ze świadomością, że o punkty będzie bardzo trudno, jednak nie to było najważniejsze. Mimo wszystko młode elblążanki starały się rywalizować z często starszymi od nich zawodniczkami jak równy z równym i kilkukrotnie były blisko wywalczenia punktów. Podobnie było w sobotnim (6 kwietnia) meczu z UKS Vambresia Wąbrzeźno.
Mecz od pierwszych minut był wyrównany i co chwilę na tablicy wyników widniał remis. Gdy gospodynie zmuszony były grać w osłabieniu, udało im się wyjść na prowadzenie 5:4. Przyjezdne zdecydowały się na indywidualne krycie Agaty Kowalskiej, wtedy ciężar gry próbowała wziąć na swoje barki Kinga Chochel. Po jej dwóch golach i jednym Nikoli Jankowskiej, było 9:9. Drobne błędy zdecydowały, że rywalki odskoczyły na dwa trafienia, jednak trzy z rzędu gole dla Truso zdobyła Otylia Szulc i mieliśmy kolejne wyrównanie. Do końca pierwszej części meczu trwała zacięta walka, a na przerwę zespoły udały się przy wyniku 15:17.
Zaraz po zmianie stron dwa gole zdobyła Aleksandra Gibert, jednego dołożyła Agata Kowalska i tablica wyników wskazywała po 18. Gra nadal była bardzo wyrównana, jednak elblążanki miały małe problemy z zatrzymaniem Joanny Król, która dość łatwo omijała obronę i umieszczała piłkę w siatce. W 38. minucie, po dwóch bramkach Kingi Chochel, było 21:21. Dwie minuty później Vambresia odskoczyła na dwie bramki i utrzymywała minimalny dystans. Elblążanki miały kilka okazji by doprowadzić do kolejnego wyrównania, jednak błędy im to uniemożliwiły. W końcu, w 47. minucie kontrę wykończyła Aleksandra Golon i był kolejny remis (25:25). Straty przy rozegraniu i odgwizdanie faulu ofensywnego, umożliwiło przyjezdnym na doskoczenie na dwa trafienia. Gospodynie walczyły do ostatnich sekund, jednak nie zdołały już wyrównać i przegrały 30:31.
Energa MKS Truso Elbląg - UKS Vambresia Wąbrzeźno 30:31 (15:17)
Truso: Górska, Owczarek - Chochel 7, Kowalska 5, Szulc 5, Golon 4, Gibert 3, Ziemińska 3, Jankowska 3, Fudal, Kolasa, Śliwińska, Mikołajczyk.
Elblążankom pozostał do rozegrania jeden wyjazdowy mecz z SPR AMW Gdynia.