Wychowanie przez sport (boks)

17
26.07.2007
Wychowanie przez sport (boks)
Jerzy Guss, wiceprezes PZB ds. wychowania
O tym, że sport może stać się wielką przygodą i lekcją życia świadczą liczne przykłady wybitnych polskich sportowców. Boks jest jedną z takich dyscyplin. Z Jerzym Gussem, wiceprezesem ds. wychowania w Polskim Związku Bokserskim rozmawia Andrzej Minkiewicz.
Andrzej Minkiewicz: Elbląg w ostatniej dekadzie września będzie gospodarzem Młodzieżowych Mistrzostw Polski w boksie. W turnieju wystartują młodzi bokserzy dla których nadarzy się okazja, by dobrymi wynikami rozpocząć duże sportowe przygody. Jak pan ocenia wychowawcze aspekty tej szczególnej dyscypliny sportu. Jerzy Guss: W Polsce mamy dużo młodzieży w wieku do 20 lat, która wykazuje talenty bokserskie. Gorzej jest później, kiedy ten pięściarz musi zarabiać z tego boksu. Wtedy powstają problemy. I może dlatego tak ciężko wywalczyć dla Polski medale z Mistrzostw Europy czy Świata, chociaż je ta młodzież zdobywa. Uważam jednak, że mamy obiecującą młodzież w Polsce. Boks jest sportem walki według ściśle określonych reguł. Jest to jednak walka wręcz, jak do tego ma się wychowanie? Na pewno nie są to łatwi chłopcy, którzy przychodzą do boksu. Często to są chłopcy, którzy w większości czas spędzają na ulicy. Ale zauważam, że jak przychodzą na salę, są to już całkiem inni chłopcy i myślę, że tu jest rola boksu. Zresztą w boksie, jak sama nazwa wskazuje nie trzeba lalusiów, tylko z prawdziwego zdarzenia mężczyzn. Mamy takich mężczyzn w kraju i miejmy nadzieję, że będziemy ich mieli także na olimpiadzie w Pekinie. Oby tak się stało, oby pana słowa się spełniły.
Andrzej Minkiewicz - Telewizja Elbląska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
może wiadomo coś panu wice prezesowi jak w elblagu dochodzi na zawodach bokserskich do walk miedzy zawodnikiem który ma jedna walkę i wice miostrzami polski z trzydziestoma ośmioma walkami ?? czyżby to bylo zgodne z prawem czy prokurator powinien sie zainteresować
(2007.07.26)

info

0  
  0
najpierw proponuje wychować albo zbadać kilku trenerów
(2007.07.26)

info

0  
  0
Boks to nie szachy , tu trzeba mysleć.....
J.Kulej (2007.07.27)

info

0  
  0
a moze by nalezalo sie przyjrzec jak swoja mlodziez wychowuje trener i zarazem wlascisicle speluny o nazwie tyg... marcin p.. to jego nie pierwszys wychowanekk ktory pobikl albo skatowal kogos
(2007.07.27)

info

0  
  0
Słyszałem,że trener Marcina P. lubił i lubi przyłożyć i niejednokrotnie z tego powodu tłumaczył się na policji,a obaj w ringu prezentują podobny poziom boksu
(2007.07.27)

info

0  
  0
przeciez ten trener to damksi bokser swoja zone bil
(2007.07.27)

info

0  
  0
a jak wpadkli kolesie z gdanska to sie zesikal ze strachu
(2007.07.27)

info

0  
  0
Dobry tytul - "wychowanie przez boks"... O tym "wychowaniu" moglismy sie przekonac ostatnio w BC, gdzie niejaki MARCIN PRYCZEK pobil jednego z gosci...
WDR (2007.07.27)

info

0  
  0
M. Pryczek i wszystko jasne... wychowanie przez sport... w dobrym momencie ukazal sie ten artykul...
(2007.07.28)

info

0  
  0
Święte słowa panie Guss , święte słowa. Też uważam że mamy w Polsce " obiecującą" młodzież,sądząc po ostatnich wydarzeniach z udziałem bardzo utalentowanych elbląskich bokserów ...
(2007.07.28)

info

0  
  0