Elblążanie rozpoczęli mecz bardzo skoncentrowani. Już po pierwszych czterech singlach prowadzili 3:1, po zwycięstwach Ryszarda Grzelaka, Wojciecha Tebecio i Krzysztofa Laskowskiego.
Gospodarze okazali się również w grach deblowych. Oba pojedynki zakończyły się zwycięstwami elbląskich par.
- To był przełomowy moment w tym meczu - powiedział po meczu Ryszard Grzelak. - Kolejny raz okazało się, że deble to bardzo ważny element każdego meczu.
Szósty zwycięski punkt zdobył grający na pierwszym stole Gieorgij Rubinstein. W ostatnich trzech singlach wygrywali zawodnicy Tęczy.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter