Wracali z Elbląga

12.01.2005
We wtorek wieczorem koszykarze TSK "Roś" Pisz wracali do domu po meczu z MKS Truso Elbląg. Kilkanaście kilometrów od Olsztyna doszło do wypadku. Dla Łukasza i Marcina był to ostatni mecz w ich życiu. Obaj zmarli kilka godzin później w szpitalu w Olsztynie.
Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 16 między Ostródą a Olsztynem. Volkswagen bus w którym jechało 14 młodych zawodników (najstarsi mieli 17 lat, najmłodsi - 15) z niewyjaśnionych przyczyn najechał na jadący w tym samym kierunku ciągnik z dwiema przyczepami. Siła zderzenia była tak duża, że prawy bok busa oderwał się od reszty auta. Wszyscy pasażerowie w tym trzech w bardzo ciężkim stanie trafiło do szpitala. Po badaniach lekarze zwolnili do domu 11 chłopców, którzy trafili po wypadku na obserwację. Trójka najciężej poszkodowanych koszykarzy nadal walczyła o życie w olsztyńskim szpitalu. Niestety mimo szybkiej interwencji lekarzy kilka godzin po wtorkowym wypadku zmarli w olsztyńskim szpitalu Łukasz i Marcin. Obaj byli uczniami pierwszych klas piskich liceów. Na oddziale ortopedii Szpitala Dziecięcego w Olsztynie wciąż leży trzeci ranny w wypadku zawodnik - piętnastoletni Mateusz. Jak twierdzą lekarze jego życiu nic już nie zagraża. Policja nadal bada przyczyny wypadku. Więcej na ten temat będzie wiadomo po zasięgnięciu opinii biegłych.
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter