Techtrans Darad Elbląg - Kasztelan Sierpc 24:23 (11:13)
Techtrans: Korzeniowski, Kozik - Minkiewicz, Roszkowski 4, Laskowski 2, Stypułkowski 1, Rydel, Januszewski 4, Długosz 1, Lenarczyk 1, Babicki 8, Janowicz, Dąbrowski 3.
Bardzo zacięty bój toczyli szczypiorniści Techtransu ze spadkowiczem z I ligi Kasztelanem Sierpc. Tylko na początku meczu gospodarze zdołali wyjść na dwubramkowe prowadzenie 4:2. Niestety dwie minuty później rywale zdołali wyrównać i na tablicy wyników mieliśmy remis 4:4. Praktycznie przez całą pierwszą połowę trwa zacięta walka, a wynik oscylował wokół remisu. Jednak tuż przed przerwą goście zdołali odskoczyć i po pierwszych 30 minutach Kasztelan prowadził 13:11.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Oba zespoły nadal prowadziły wyrównaną i zaciętą walkę. W 50 minucie przyjezdni prowadzili już 20:17 i kibice zgromadzeni w hali MOS-u zaczęli się niepokoić o końcowy wynik. Jednak w ostatnich minutach piłkarze Techtransu pokazali swój charakter. W ciągu pięciu minut na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Babicki, jedno celne trafienie dorzucił Januszewski i znów mieliśmy remis 21:21. Dwie minuty później Techtrans wyszedł nawet na prowadzenie 23:21, ale ambitnie grający rywale szybko zniwelowali te straty i w 59. min mieliśmy kolejny remis 23:23. Ostatnie słowo należało jednak do gospodarzy. W końcowych sekundach udaną akcję przeprowadził Babicki z Januszewskim, a ten ostatni celnym rzutem ustalił wynik meczu na 24:23.
Hetman Gniew - Truso Elbląg 32:27 (15:12)
Truso: Serwadczak, Stankiewicz, Humla - Legan, Kancelarczyk 10, Sieńkowski 5, Korzeniowski 4, Dukszto 3, Ostachowski 3, Brzeziński 1, Wasilewski 1, Kaczkowski, Kulik.
Podopieczni trenera Andrzeja Rusznickiego chcieli sprawić w Gniewie niespodziankę i pokonać wicelidera tabeli Hetmana. Naszym młodym szczypiornistom sztuka ta się nie powiodła, a na dodatek z powodu ostrej gry rywali odnieśli kilka kontuzji. Najbardziej ucierpiał Kaczkowski, którego po meczu trzeba było odwieźć do szpitala z podejrzeniem urazu kręgosłupa. Także miłych wspomnień z tego meczu nie będzie miał Korzeniowski, który musiał opuścić parkiet z powodu licznych stłuczeń.
Gospodarze, którzy nie przebierali w środkach, by tylko wygrać, powadzili praktycznie przez całe spotkanie. Jedynie w drugiej połowie podopiecznym trenera Rusznickiego udało się doprowadzić do remisu, ale bardziej doświadczony zespół Hetmana znów szybko wyszedł na prowadzenie. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy, choć elblążanie pokazali się w tym meczu z jak najlepszej strony.
Komplet wyników 4. kolejki: Hetman Gniew - Truso Elbląg 32:27, SMS II Gdańsk - Sokół Kościerzyna 22:27, Cartusia Kartuzy - MKS Brodnica 20:31, AZS Politechnika Gdańsk - Legia Chełmża 27:28, Cuiavia Inowrocław - BKPR Bydgoszcz 26:26, Techtrans Darad Elbląg - Kasztelan Sierpc 24:23. Pauzował: KS Żukowo.
Zobacz tabele
