Szczypiorniści Techtransu Daradu, którzy zaledwie rozpoczynają drugi sezon na zapleczu ekstraklasy, na pierwszy mecz wybrali się do stolicy, gdzie zmierzyli się ze spadkowiczem, zespołem AZS AWF Warszawa. Przed tym pojedynkiem w roli faworyta upatrywany był zespół z Warszawy, który w swoich szeregach ma bardzo doświadczonych zawodników, a ponadto mecz ten rozgrywał we własnej hali.
Początek meczu to nerwowa gra elblążan, którzy marnowali dobre sytuacje rzutowe. Gospodarze w 5. min prowadzili już 3:0. Na szczęście mocniejsza obrona i skuteczniejsze ataki elblążan sprawiły ze w 9. min. mieliśmy remis 3:3. Kolejne minuty to niesamowicie wyrównana walka i gra praktycznie bramka za bramkę. Żadna z drużyn nie potrafiła w tym okresie przechylić prowadzenia na swoja stronę. Natomiast w ostatnich dziesięciu minutach pierwszej odsłony zarysowała się lekka przewaga podopiecznych trenera Ludwika Fonferka. Bramki zdobyte przez Mariusza Babickiego oraz Damiana Malandego sprawiły, że Techtrans na przerwę schodzi z jednobramkowym prowadzeniem 13:12.
W drugiej odsłonie kibice oglądali zdecydowanie inną piłkę ręczną w wykonaniu obu ekip. Akacje zarówno gospodarzy, jak i Techtransu były bardziej dynamiczne, a gra stała się bardziej widowiskowa. AZS AWF od początku drugiej odsłony zaprezentował bardzo wysoka obronę z czym na początku elblążanie mieli problemy. Na szczęście szybka korekta w ustawieniu i to Techtrans Darad, ku zdziwieniu gospodarzy, zaczął nadawać ton grze. Po bramkach Filipa Korzeniowskiego, Macieja Borsukowicza, a następnie Babickiego i Malandego i Marca w 45 min Techtrans prowadził 22:17. Warto nadmienić, że bardzo dobrze w tym okresie spisywał się w naszej bramce Marek Wróbel. W ciągu kolejnych pięciu minut elblążanie zdobyli zaledwie dwie bramki tracąc aż cztery i na tablicy widniał rezultat 25:21 dla Techtransu.
Chwilę później podczas jednego z ataków gospodarzy zawodnik AZS-u oddał rzut prosto w głowę naszego bramkarza. Pomiędzy tymi zawodnikami wywiązała się mała bójka, która zakończyła się czerwona kartką dla Wróbla i dwuminutową karą dla zawodnika gospodarzy. Na sześć minut przed końcem Techtrans prowadził 27:21. Gospodarze nie byli w stanie doprowadzić do wyrównania i mecz zakończył się wygrana elblążan 27:25.
AZS AWF Warszawa - Techtrans Darad Elbląg 25:27 (12:13)
Techtrans:Wróbel, Z. Korzeniowski, Stankiewicz - Marzec 4, Roszkowski, Laskowski, Borsukowicz 3, Balawejder 1, F. Korzeniowski 4, Januszewski 1, Szramka, Dukszto, Fonferek, Malandy 6, Babicki 8.
Najwięcej bramek dla AZS AWF: Noch 9 i Nocko 4.
Komplet wyników 1. kolejki: SMS Gdańsk - Stelmet AZS UZ Zielona Góra 24:32, Politechnika Radomska - Nielba Wągrowiec 22:23, AZS AWF Warszawa - Techtrans Elbląg 25:27, Cuiavia Inowrocław - Grunwald Poznań 23:33, Sparta Oborniki - Wolsztyniak Wolsztyn 27:24, Sokół Kościerzyna - Tęcza Kościan 30:26.
Zobacz tabele