Przegrana Startu z mistrzyniami Polski

11
10.01.2024
Przegrana Startu z mistrzyniami Polski
źródło: Orlen Superliga Kobiet
Piłkarki ręczne Startu przegrały pierwsze ligowe spotkanie w 2024 roku. Podopieczne Romana Monta nie nawiązały równorzędnej walki z KGHM MKS Zagłębiem Lubin i poniosły porażkę 22:35. Zobacz zdjęcia.

Elblążanki miały już za sobą pierwszą potyczkę w tyk roku, jednak nie w ramach Orlen Superligi Kobiet, a Orlen Pucharu Polski. Kilka dni temu zawodniczki EKS pokonały w Poznaniu drużynę Enea Piłka Ręczna i awansowały do ćwierćfinału tych rozgrywek. W środowy wieczór (10 stycznia) przyszło im się zmierzyć z o wiele groźniejszym rywalem, na którego sposobu w tym sezonie nie znalazł jeszcze żaden polski zespół. Zagłębie przyjechało do Elbląga po jedenaste zwycięstwo i jak się później okazało nie miało właściwie żadnych problemów by po nie sięgnąć.

Gospodynie słabo rozpoczęły rywalizację z drużyną Bożeny Karkut i pierwszego gola zdobyły dopiero w 10. minucie meczu. Wcześniej nie mogły pokonać Moniki Maliczkiewicz albo oddawały złe rzuty. Druga bramka naszej drużyny padła w 13. minucie, rywalki do tego czasu umieściły piłkę między słupkami osiem razy. Kolejne trzy gole padły łupem Zagłębia i przy wyniku 2:11, o przerwę poprosił trener Roman Mont. Po wznowieniu oba zespoły były nieskuteczne, jednak prędzej niemoc przerwały elblążanki. W 21. minucie trzeciego gola dla EKS zdobyła Tatsiana Pahrabitskaya, a po niej defensywę MKS przełamała Weronika Weber oraz Vitoria Macedo. Tym samym elblążankom udało się zmniejszyć straty do sześciu goli. Do końca pierwszej połowy trwała już wyrównana walka i zespoły udały się na przerwę przy wyniku 9:15.

Po zmianie stron znów skuteczniejsze były przyjezdne, na jedną zdobytą przez EKS bramkę, rywalki odpowiadały trzema i w 36. minucie odskoczyły na dziesięć goli. Gdy przewaga lubinianek urosła do dwunastu trafień, o przerwę poprosił trener Roman Mont. Niestety po wznowieniu jego podopieczne kilkukrotnie straciły piłkę podczas rozgrywania, a rywalki przeprowadzały kontrataki. Zagłębie rzuciło aż pięć bramek z rzędu i było 15:32. W końcu skuteczną serię MKS przerwała Moniky Bancilon, kilka piłek, w tym rzut karny, odbiła Małgorzata Ciąćka. Gospodynie walczyły o jak najniższy wymiar kary i w ostatnich minutach były skuteczniejsze od rywalek. Od 51. minuty do końcowej syreny zawodniczki Startu rzuciły sześć bramek, przy zaledwie dwóch golach Zagłębia. Spotkanie zakończyło się wynikiem 22:35.

 

EKS Start Elbląg - KGHM MKS Zagłębie Lubin 22:35 (9:15)

Start: Radojcić, Ciąćka - Bancilon 5, Pahrabitskaya 4, Stapurewicz 3, Macedo 3, Weber 3, Wołoszyk 1, Kuźmińska 1, Tarczyluk 1, Grabińska 1, Owczarek, Głębocka, Stefańska.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Zima - Matieli 6, Michalak 5, Kochaniak-Sala 4, Górna 4, Milojevic 4, Bujnochova 3, Szarkova 3, Przywara 2, Jureńczyk 2, Drabik 2, Zych, Pańkowska.

 

Zobacz tabelę i terminarz Orlen Superligi Kobiet

 

Kolejne spotkanie elblążanki zagrają na wyjeździe 14 stycznia z Galiczanką Lwów.

Anna Dembińska

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Czy ktoś może pamięta kiedy to ostatni raz pokonaliśmy mistrzynie, pamiętam czasy kiedy to graliśmy łeb w łeb - bramka za bramkę, gry w pucharach no I ten słynny mecz na Kanarach-. przegrany jedną czy dwiema bramkami och Starciku mój, byłyście mistrzyniami, lecz dzisiaj gracie, całkiem do bani.
Bania Luka (2024.01.10)

info

9  
  1
Na co czeka Zarząd? Aż resztka sponsorów odejdzie? Nic się w grze nie zmienia i nie zmieni. Nie jesteśmy w stanie ograć nikogo poza beniaminkami i pierwszoligowcami.
Dramat straszny (2024.01.11)

info

7  
  1
A zdjęć i sesji zdjęciowych nie było??? Całe szczęście, że jest jeszcze 1 drużyna słabsza bo żenada i politowanie co one robią. Chyba w domach grają na PlayStation, bo żadnego zaangażowania ani kondycji. Nie wiem co zarząd robi, że nie widzi ale bardziej nie chce brać odpowiedzialności za sztab, bo w profesjonalnym klubie już były reakcje a tu każdy nic "zarząd"boi się walnąć ręka w stół i coś zmienić po 2 latach. Bo nic się nie zmienia i jeśli po 2 latach nie ma poprawy, to już nic z tego
Patryk12 (2024.01.11)
eks falstart elbląg w akcji
zenobiusz (2024.01.11)

info

1  
  0
Bardzo słabo gra ten Start w tej lidze. Zespół Zagłębia, który dostaje baty w każdym meczu ligi mistrzyń, rozjechał Start na samym początku i było po meczu. Czy nie czas na zmiany?
(2024.01.11)

info

3  
  0
Od 2:11 to jest KO. Deklasacja. Za dużo pierogów na święta czy o co tu chodzi.
(2024.01.11)

info

1  
  0
@Patryk12 - Zarząd jakby nowy a poziom zespołu jakby zawsze taki sam. Śmieszki, heheszki, promowanie samych siebie w socjal mediach a jak przychodzi do meczu to wszystkie jakby leki na uspokojenie wzieły.
(2024.01.11)
Dlatego ludzie nie chodzą na Start. Tam nie na widowiska tylko mecz na kolanach.
(2024.01.11)

info

1  
  0
Obecny sezon jest elementem szkoleniowym do planowanej gry w przyszłym sezonie prestiżowej ligi centralnej Polski gdzie start mógłby się ogrywać.
(2024.01.11)

info

0  
  1
Nie ma kto nimi potrząsnąć. Kibice głaszczą. Kibice klaszczą. Kubeł zimnej wody by się przydał.
(2024.01.11)

info

0  
  0