Igrzyska Olimpijskie w Paryżu rozpoczęły się 26 lipca. Polska reprezentacja liczy 213 sportowców, w tym pięcioro związanych z Elblągiem: siatkarki Joanna Wołosz i Aleksandra Szczygłowska, kajakarz Przemysław Korsak, koszykarz Przemysław Zamojski i lekkoatletka Iga Baumgart-Witan.
Jako pierwsze ze wspomnianej piątki rywalizację w Paryżu rozpoczęły siatkarki, które dziś (28 lipca) zmierzyły się z Japonią. Dla wychowanek Truso był to debiut na igrzyskach i trzeba przyznać, że debiut całkiem udany. Obie zawodniczki pojawiły się na boisku w pierwszym składzie, Aleksandra Szczygłowska grała całe spotkanie, natomiast trener Stefano Lavarini momentami dokonywał podwójnej zmiany, Joannę Wołosz zastępowała wtedy Katarzyna Wenerska. Pierwszy set nie był najlepszy w wykonaniu Polek i niestety przegrały go 20:25. Po zmianie stron biało-czerwone zagrały dużo lepiej w ataku i wyrównały stan rywalizacji na 1:1, po tym jak wygrały 25:21. W trzecim secie były bliskie rozbicia Japonek, bo prowadziły aż ośmioma punktami, jednak rywalki odrobiły siedem oczek. Na szczęście Polki nie pozwoliły im na doprowadzenie do remisu i wygrały 25:23. Nasza reprezentacja źle rozpoczęła czwarty set i przegrywała 0:3. Co prawda udało im się doprowadzić do wyrównania, jednak potem znów musiały gonić wynik. Biało-czerwone w końcu odskoczyły, jednak rywalki ambitnie walczyły i zdobyły punkt kontaktowy (22:21), by chwilę później doprowadzić do remisu po 23. Słabsza końcówka naszej reprezentacji spowodowała, że Japonia miała dwa setbole. Biało-czerwone je obroniły i zaraz to one miały piłkę meczową, a as serwisowy dał Polkom zwycięstwo 3:1.
31 lipca Polki zagrają z Kenią.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Pomijając fakt, że jestem z Elbląga to muszę obiektywnie stwierdzić, że Szczygłowska była jedną z najlepszych zawodniczek w tym meczu. Szczerze gratuluję. Porównywalnie oceniłbym Wołosz gdyby w 4 secie nie zrobiła trzech poważnych błędów podczas serwowania /tego nie rozumiem bo serwis w jej wykonaniu zawsze był najmocniejszym elementem jej gry/. Cały mecz fatalnie grała Stysiak a trener uparcie trzymał ją na boisku /gdyby nie Czerniańska w końcówce to może by nie było zwycięstwa z Japonkami. Gratuluję zwycięstwa polskiej drużynie siatkarskiej. Oby zdobyły medal bez takiego "pompowania jak media robią w stosunku do drużyny męskiej siatkarzy"
jakoś mam na to codownie enabejyw
Ha ha sport który aspiruje na drugi w Polsce to chyba tylko w Elblagu
Gdzie są kibice w Paryżu na olimpijskiej siatkówce?
W plebiscycie na sportowca roku pompowanie tenisa, a puste miejsca na widowni we Francji w tysiącach
Spoko, szybko odpadną bo mają focha.
Twój komentarz nic nie znaczy, zero....
Tak Wołosz jak Szczygłowska po podstawowej szkole uciekli z elbląga, nie podniecajcie się bo nie ma czym. To tak jakbym urodził się w Polsce ale po tygodniu wyemigrowałem z rodzicami to co jestem Polak ?
No chyba nie do końca bo czytasz artykuły i zamieszczasz swoje żałosne "komentarze", może to tobie niby wszystko kalafiorem wisi? Może tak być bo ty i twoje opinie kalafiorem.
Chyba popapraniec pospolity.
Ola grała w 2 go ligowym Orle Elbląg do końca wieku juniora. Pozdrawiam