Osłabione Truso (piłka ręczna)

6
04.05.2004
W przedostatnim meczu w tym sezonie piłkarze ręczni II-ligowego MKS Truso ulegli we własnej hali niżej notowanym szczypiornistom MKS Brodnica 31:37 (13:17). Elblążanie zagrali w tym meczu bez trzech czołowych zawodników.
Niestety trener Andrzej Rusznicki nie mógł w sobotnim meczu z MKS Brodnica skorzystać z wszystkich swoich zawodników. Trudy ciężkiego turnieju finałowego MP odczuwają jeszcze Filip Korzeniowski, Kamil Dukszto oraz bramkarz Dawid Humla. Brak zwłaszcza tego pierwszego był aż nadto widoczny w pojedynku z brodnickim zespołem. Wprawdzie na początku inicjatywa należał do elblążan, którzy w 15 min. prowadzili 9:5. Pięć minut później podopieczni trenera Rusznickiego nadal utrzymywali czterobramkową przewagę 12:8. Niestety końcówka pierwszej odsłony należała już do przyjezdnych, którzy rozegrali ją wręcz koncertowo. Zespół z Brodnicy w ciągu dziesięciu minut zdobył z rzędu dziewięć bramek tracąc tylko jedną i na przerwę schodził z przewagą czterech oczek. W drugiej połowie elblążanie gonili wynik. Wreszcie w 48 min. zdołali doprowadzić do wyrównania i wydawało się, że w ostatnich fragmentach tego pojedynku pójdą za ciosem i rozstrzygną go na swoją korzyść. Niestety słaba gra - zwłaszcza w obronie - sprawiła, że zwycięstwo i dwa punkty przypadły zespołowi z Brodnicy. MKS Truso - MKS Brodnica 31:37 (13:17) Truso: Stankiewicz, Pietrucin, Serwadczak - Kozik 6, Sieńkowski 4, Makowski 3, Wasilewski 1, Kancelarczyk 6, Nikoporowicz, Ciemniewski 4, Zbytniewski, Legan 7. Komplet wyników 23. kolejki: Sokół Kościerzyna - Legia Chełmża 36:23, Kasztelan Sierpc - BKPR Bydgoszcz 35:30, Hetman Gniew - KS Żukowo 37:21, MKS Truso - MKS Brodnica 31:37, Cuiavia Inowrocław - SMS II przełożony na 5 maja. Pauzowały: Techtrans Darad Elbląg i AZS Politechnika Gdańsk. Zobacz tabele
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

ej techtrnas nie wiem jak wy mogliscie przegrac z Żukowem!!!!! chyba mecz byl kupionty tam mi sie wydaje!!!
kolo (2004.05.04)

info

0  
  0
Przegrana w tym meczu to jest oczywista wina Rusznickiego!!! Kompletnie nie rozumiem dlaczego, gdy w 48 minucie udało się doprowadzić do remisu, nie wstawił na bramkę Stankiewicza, który bronił w tym meczu wyśmienicie, a widać było, że Pietrucinowi nie idzie. Chciał przegranej to ją dostał!!!
Wojtas (2004.05.04)

info

0  
  0
Wojtas wymieniłeś tylko jeden element z całego łańcuszka nieudolnych poczynań trenera Rusznickiego w tym meczu. Patrząc tak z boku wydaje mi się, że problemem tego zespołu nie są zawodnicy a właśnie trener tylko jakoś nikt odważnie nie chce o tym mówić.
BM (2004.05.04)

info

0  
  0
chlopaki jedziemy do gdanska skopac sms-owi tylki gramy do konca ostatnia kolejka zapowiada sie byc ciekawa dajcie z siebie wszystko gracie ostatni raz w drugiej lidze trzymam kciuki pozdrowienia dla calego TRUSO !!!!
pito (2004.05.06)

info

0  
  0
narzekacie i narzekacie na tego trenera i po co? nie tylko on jest winny może popełnia błędy jak kazdy człowiek ale liczmy się z tym że drużyna nie składa sie z samego trenera. Liczy się też nastawienie drużyny.
Pewny pan (2004.05.09)

info

0  
  0
Cały problem polega na tym, że ten trener popełnia ich za dużo i za często!!!
Wojtas (2004.05.10)

info

0  
  0