W 16. minucie bramkarz rezerw Jagiellonii obronił strzał Tomasza Szawary. Trzy minuty później goście wyszli na prowadzenie po bramce Szymona Drewka. I... to był w zasadzie koniec dobrych informacji z Białegostoku.
Gospodarze potrzebowali sześciu minut, aby zdobyć gola na wagę remisu, i kolejnej minuty, aby wyjść na prowadzenie. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Maciej Twarowski. Najpierw wykorzystał błąd debiutującego w bramce Concordii Macieja Woźniaka, który nie sięgnął piłki po dośrodkowaniu Mateusza Kowalskiego i trafił do pustej bramki. A minutę później Maciej Twarowski pokonał w pojedynku Iwana Spychkę, znalazł się sam na sam z bramkarzem i wykorzystał szansę.
Goście do gry wrócili w 40. minucie. Gol padł w niecodziennych okolicznościach. Sędzia podyktował rzut wolny pośredni pięć metrów przed bramką gospodarzy. Łukasz Kopka zdobył swojego trzeciego gola w sezonie i dał Concordii nadzieję.
Którą tuż po przerwie odebrał Maciej Bortniczuk. W 49. minucie sędzia podyktował rzut karny za faul Edila Barrosa. I to właśnie wprowadzony po przerwie Maciej Bortniczuk pokonał Macieja Woźniaka i gospodarze odzyskali prowadzenie.
Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje do zmiany wyniku. Ale na listę strzelców wpisywał się już tylko Maciej Bortniczuk. W 64. minucie huknął z dystansu i podwyższył prowadzenie swojego zespołu. A w 84. minucie skompletował klasycznego hat tricka wykorzystując podanie od Mikołaja Wasilewskiego.
Concordia spotkanie kończyła w dziewiątkę. W 85. minucie sędzia wyrzucił z boiska Mateusza Szmydta za niesportowe zachowanie A w doliczonym czasie gry Iwan Spychka obejrzał czerwoną kartkę za faul na wychodzącym na czystą pozycję Macieju Twarowskim.
W następnej klejce Concordia na własnym boisku zmierzy się ze spadkowiczem z II ligi Pogonią Grodzisk Mazowiecki.
Jagiellonia II Białystok – Concordia Elbląg 5:2 (2:2)
Bramki: 0:1 – Drewek (18. min.), 1:1 – Twarowski (24. min.), 2:1 – Twarowski (25. min.), 2:2 – Kopka (40. min.), 3:2 – Bortniczuk (49. min., karny), 4:2 – Bortniczuk (64. min.), 5:2 – Bortniczuk (85. min.)
Concordia: Woźniak – Spychka, Szawara, Barros (75' Rękawek), Bukacki (68' Rudziński), Drewek, Jarzębski, Kopka (68' Kaczorowski), Szmydt , Szramka (60' Łęcki), M. Pelc(75' Nestorowicz)
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Wstyd dla miasta taka drużyna.
Jak mawiał Lem (pisarz) przed erą internetu nie miał pojęcia o tym, że tylu ćwierćinteligentów na tym ziemskim padole.
Jak zarząd nie inwestuje w drużynę, bo myśli że ta sama zwojuje ligę to widać amatorskie zarządzanie
Do tego brak ataku bo kolejny beznadziejny syn właściciela bo tatuś drużynę chyba dla synka utrzymuje
Inni mają ambicje a zarząd sobie traktuje jak zabawę całe rozgrywki
Kto ambitniejszy powinien odejść bo to amatorskie zarządzanie
@Olek12cocon - Gdybyś szczerze ''pochylał się '' nad sytuacja to nie sugerowałbyś odejść tylko jakieś pomysły. Prawda jest taka, że to prywatny klub i właściciel robi co uważa. Czy dobrze ? to juz inna historia.
grając pelcami i ludzmi z orlika to oni mogą z ostróda jedynie wygrać bo tam też są ludzie z orlików WSTYD PELC WSTYD
wstyd zero grosza na ten śmietnik! w elblągu tylko olimpia po 1 ligi smak