Medale? Będzie ciężko

3
28.02.2001
Dzisiaj piłkarki ręczne EB Startu Elbląg rozegrają awansem mecz 24. kolejki kobiecej ekstraklasy z Zagłębiem w Lubinie.
Do wcześniej kontuzjowanych zawodniczek Jerzego Ringwelskiego - Anny Pałgan, Olgi Radkiewicz i Elżbiety Olszewskiej - dołączyła jeszcze Justyna Alberciak. Bramkarka EB Startu podczas treningu doznał kontuzji dłoni, ale trener Ringwelski zabrał ją ze sobą do Lubina. W Lubinie będzie bardzo ciężko urwać przynajmniej jeden punkt. - Nie dość, że gramy bez trzech zawodniczek, to będzie to nasz piąty mecz w półtorej tygodnia - dodaje szkoleniowiec EB Startu Jerzy Ringwelski. Pocieszeniem dla trenera Ringwelskiego może być ostatnia wysoka porażka w lidze Zagłębia, które uległo Sośnicy Gliwice różnicą aż 20. bramkami (19:39). W rundzie zasadniczej rywalizacja pomiędzy EB Startem a Zagłębiem zakończyła się remisem: raz wygrał EB Start w Elblągu (35:28), raz Zagłębie w Lubinie 32:25. Po sobotnim niespodziewanym zwycięstwie nad Jelfą Jelenią Górą wśród kibiców EB Startu odżyły nadzieje na medalową pozycję elbląskiego zespołu. W klubie jednak o medalach na razie nikt głośno nie chce mówić. - Może ktoś z czołówki przegra, a my na tym skorzystamy - odpowiada na pytanie o szanse na medale Jerzy Ringwelski. - Zadanie postawione nam przed sezonem, czyli awans do pierwszej szóstki, wypełniliśmy. Teraz gramy, aby być jak najwyżej. O medale jednak będzie bardzo ciężko biorąc pod uwagę, że EB Start gra w tym sezonie bardzo nieobliczalnie. Kilkakrotnie pokazywał, że potrafi wygrywać z najmocniejszymi, a następnie stracić punkty w meczach ze słabszymi rywalami. Po sobotniej kolejce EB Start awansował na piąte miejsce w tabeli, a do czwartej w tabeli Jelfy Jelenia Góra traci pięć punktów.
AK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Pierwsza sprawa : Czy istnieje możliwość aby zespoły juniorskie dziewcząt w piłce ręcznej rozgrywały swoje spotkania w lidze woj. pomorskiego, w której występuje większa liczba drużyn. Przecież obecna forma rozgrywek, w której uczestniczą juniorki Startu to zupełna katastrofa - mam na myśli przede wszystkim aspekty szkoleniowe młodych zawodniczek, które raczej w tej sytuacji nie będą mogły podnosić swoich umiejętności. Jeżeli będzie tak dalej to i tak już kiepska sytuacja żeńskiej piłki ręcznej w Elblągu całkowicie stoczy się na dno, z którego raczej ciężko będzie się podnieść Druga sprawa : Dlaczego trener Ringwelski nie próbuje bardziej odważnie wystawiać w pierwszym składzie 2-3 juniorek. Zespół utrzymanie w ekstraklasie ma już zapewnione a o medalach raczej nikt nie myśli. Natomiast obecną fazę rozgrywek można byłoby potraktować jako doświadczalną w celu ogrania i zdobycia doświadczenia przez młode zawodniczki oraz wydłużenia ławki rezerwowych co na pewno będzie procentowało w przyszłości
Raug (2001.02.28)

info

0  
  0
Raug: podejrzewam, ze mozliwosc istnieje...przykladem jest tego zespol juniorow Tomasza Szuszkiewicza, ktory oprocz udzialu w warminsko-mazurskiej lidze juniorow startuje w rozgrywkach woj. pomorskiego. Sprawa zasadnicza to jednak kwestia porozumienia zawartego przez klub z Pomorskim Zwiazkiem Pilki Recznej w Gdansku. Natomiast co do mozliwosci ogrywania sie juniorek w podstawowym skladzie....Zadamy to pytanie osobie najbardziej kompetentnej w tej sprawie czyli trenerowi Jerzemu Ringwelskiemu.. Pozdrawiam
Autor (2001.02.28)

info

0  
  0
AUTOR: Oczekuję, że zrobisz spotkanie przy herbacie gości polemizujących z treściami w portEl'u. Ja przyniosę "miodu" do tej herbaty. Myślę, że nasze skromne uwagi pozwolą Ci na towrzenie Gazety a nie tylko gazety.
Andrzej (2001.02.28)

info

0  
  0