GIT, czyli sportowa niedziela na elbląskiej starówce

30
07.07.2024
GIT, czyli sportowa niedziela na elbląskiej starówce
Fot. Mikołaj Sobczak
Niedziela, 7 lipca w Elblągu upływa pod znakiem sportu. Zobacz zdjęcia z kolejnej edycji Garmin Iron Triathlon.

Porozmawialiśmy dziś z zawodnikami, którzy szykowali się do startu. Jak się okazuje, co sportowiec, to inne preferencje.

- Rower najlepiej mi idzie, zbliżam się do 40km/h, to przyjemne, nie męczy mnie. Poza tym tu można w technologię zainwestować. Dla początkujących najtrudniejsze w triathlonie jest pewnie pływanie, dla mnie: bieganie – zaznacza Marcin Antoniuk z Warszawy. - Bardzo mnie to uzależnia, nie wiem jak innych, ale człowiek doprowadza się do ekstremalnie dobrej kondycji i jak się przerwie trening np. na tydzień, to czuć, że coś się traci, jest taki żal. To trochę jak znaleźć pracę życia i z niej rezygnować – opisuje. Jak wygląda dieta osób uprawiających sport na takim poziomie? - Jak ktoś chce stawać na podium, trzeba zwracać na to uwagę. Sam patrzę na wagę, mam takie swoje dopuszczalne maksimum. Zszedłem do mojej obecnej wagi dzięki diecie. Jak nie przekroczę swojego limitu, to jem ile chcę, jak przekroczę, to przestaję jeść (śmiech).

Spotykamy kolejnych zawodników, również ze stolicy.

- Najbardziej chyba lubię rower, najmniej męczy i łatwo wejść "w fazę non stop" i jechać przed siebie. Mamy bardzo pozytywne odczucia, jeśli chodzi o organizację imprezy w Elblągu, nie gubimy się tu - mówi Weronika Ostaszewska.

- Pierwszy raz jesteśmy na zawodach triathlonowych. Nie stresuję się po tych dwóch miesiącach przygotowań. Pływanie ogarniałem dużo wcześniej, dla mnie to najlepszy element, robię to od dziecka. Najgorzej będzie z bieganiem... - przyznaje Marcin Ponichtera.

GIT, czyli sportowa niedziela na elbląskiej starówce
Fot. Mikołaj Sobczak
Nasi kolejni rozmówcy również mieszkają w Warszawie, ale pochodzą ze Śląska.

- Ja podchodzę do tych zawodów na luzie, mam dużo innych hobby i dużo pracy – mówi Rafał. - Rower na weekendowe wypady, bieganie po pracy, do pływania się zmuszam, żeby nie zapomnieć, jak się to robi. To moje drugie takie zawody. Do sportu motywuje mnie też moja narzeczona.

- Dla mnie to pierwszy start – mówi Hania. - Jest lekki stresik, wiadomo, to jedna wielka niewiadoma. Ale cieszę się, że możemy spróbować - przyznaje kobieta.

W sezonie 2024 rywalizacja odbywa się tradycyjnie na trzech dystansach: 1/2 IM (1,9 km pływania, 90 km jazdy na rowerze, 21,1 km biegu), 1/4 IM (0,95 km – 45 km – 10,55 km) oraz 1/8 IM (0,475 km – 22,5 km – 5,275 km). Elbląska starówka była gospodarzem Garmin Iron Triathlon po raz ósmy. Warto podkreślić, że w zawodach wziął udział m.in.... 80-letni Wojciech Eichelberger, znany polski psychoterpaeuta, który podjął wyzwanie elbląskiego trenera triathlonu Bogusława Tołwińskiego i zmierzył się z dystansem 1/8 Ironman. Zawody ukończył w dobrym zdrowiu, gratulujemy!

 

Wyniki są dostępne tutaj.

 

Patronem medialnym wydarzenia jest Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl.

TB

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Uczcie sprzątania po psach bo ja nie muszę się godzić na smród psa w windzie i klatce schodowej. W Końcu place tyle samo za czynsz ! Wystarczy smród papierosów i śledzia od kobiet. Psy bywają mądrzejsze od właścicieli ale ich szczekanie na wszystkich w klatce schodowej świadczy o tym jak go uczą i traktują ! Zwierzęta są wspaniałe i często pomocne ale nie dajmy się ogłupiać bo zwierzę to nie człowiek, potrzebuje przestrzeni, wybiegania a nie spacer za potrzebą wokół bloku, zero rozumu....
(2024.07.07)

info

16  
  7
Serdecznie gratuluję, wszystkim którzy mierzyli się ze swoimi słabościami. Czy to już koniec konkurowania? Wracam z Gdańska i zastanawiam się, która drogę wybrać?
(2024.07.07)

info

5  
  4
3/4 amatorów po 40tce
(2024.07.07)
Czy ktoś wie czemu ten warczacy samolot w ten weekend nie lata? Awaria jakas czy donosy pomogły?
(2024.07.07)
Jak to nie lata? Przecież w piątek wył do godz.21.A dzisiaj znowu rżnie. Wczoraj był cudowny dzień, bo nie latał.
(2024.07.07)
Poważna awaria. Zatarł się silnik.
Dobrze poinformowany (2024.07.07)
Czy nie ma w tym mieście rozsądnych osób, lekarzy, adwokatòw, urzędników, którzy zribiliby wreszczie porządek z tym warkoczącym samolotem?
(2024.07.07)
@Dobrze poinformowany - Jaka awaria? Dzisiaj cały dzień wyje.
(2024.07.07)
A co za cicho i jednak tęsknisz za warkotem?
Hahaha (2024.07.07)
Właśnie lata, słychać go w Srodmiesciu
(2024.07.07)

info

5  
  5