Czytelnicy wykręcili się od pączków

12
08.02.2018
- Nie spodziewałam się, że spalenie jednego pączka to tyle wysiłku – to najczęściej wypowiadana opinia uczestników akcji portEl.pl oraz Centrum Fitness, Odnowy i Rehabilitacji Endorfina. Wspólnie przez kilkadziesiąt minut spaliliśmy 1500 kilokalorii! Zobacz zdjęcia i film.
Tłusty Czwartek to czas pączkowego szaleństwa. Niewiele osób patrzy na kilokalorie, dietę i tym podobne wynalazki. Redakcja portEl.pl wraz z Centrum Fitness, Odnowy i Rehabilitacji Endorfina postanowiła pójść pod prąd i pokazać, że nawet w Tłusty Czwartek warto być fit. Na nasze zaproszenie do udziału w spalaniu kalorii odpowiedziało kilkanaście osób, ale ostatecznie na placu „boju” stawiły się trzy odważne panie, do których dołączyli pracownicy portEl.pl
   - Decyzja o wzięciu udziału w zabawie była spontaniczna. Zobaczyłam artykuł i stwierdziłam: czemu nie. To ma być przede wszystkim zabawa – mówiła tuż przed startem Ewa Kobyłecka, jedna z naszych Czytelniczek, która zdecydowała się podjąć wyzwanie.
   Wszyscy uczestnicy naszej zabawy mieli za zadania spalić w jak najkrótszym czasie 250 kilokalorii, kręcąc kolejne kilometry na stacjonarnych rowerach. Na własne oczy mogli przekonać się, jak wiele wysiłku trzeba włożyć w spalenie jednego pączka. Zwyciężczyni zabawy – Dorocie Golińskiej – udało się to po 25 minutach intensywnego treningu.
Czytelnicy wykręcili się od pączków
Każdy uczestnik miał za zadania spalić 250 kilokalorii w jak najszybszym czasie (fot. Anna Dembińska)

   - Było super. Nie spodziewałam się zwycięstwa, obstawiałam młodszą koleżankę. Co do samej konkurencji, to myślałam, że będzie gorzej. Ale ja latem jeżdżę do pracy na rowerze, czasami na basen – mówiła pani Dorota.
   Warto było „cisnąć”. Zwyciężczyni oprócz endorfin (hormonu szczęścia) dostała też od Endorfiny miesięczny karnet na korzystanie z Centrum Fitness, Odnowy i Rehabilitacji. Pozostali uczestnicy zabawy – karnety tygodniowe. Będą mieli do dyspozycji każdy dostępny tu sprzęt: rowerki, orbitreki, siłownię, dostępna też będzie biologiczna odnowa.
   - Ważne jest to, żeby się ruszać. A czy dana osoba wybierze rower, elipsę czy bieżnię, to kwestia drugorzędna – powiedział Jacek Byer, trener w Endorfinie, który prowadził dzisiejsze zajęcia.
   My też zachęcamy do ćwiczeń, nie tylko z okazji Tłustego Czwartku.
Sebastian Malicki

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

to z tej siłowni wypraszali za bardzo spoconych?
qltórysta (2018.02.08)
bez ręcznika z pewnością powinni wypraszać.
(2018.02.08)
jacyś cwaniacy wyliczyli tysiące kalorii, aby ludzi doprowadzić do fitness. To wszystko kłamstwo, po to by zebrać kasę. Wiem, co piszę bo mi chcieli wmówić cukrzycę, żebym kupił glukometr i stosował się do ZANIŻONYCH norm. Norma jest 110 a farmaceuci zaniżyli ją do 95.Nie dajmy się zwariować!!!
(2018.02.08)
Najlepszy orbitrek albo intensywne kijki!!!! 15 kilo w 5 lat bez jojo. Godzina dziennie
(2018.02.08)

info

1  
  1
Zbawco dziękuje a ja myślałem ze większość społeczeństwa ma nadwagę i motywacja do zajęć ma swój cel. Niedorozwój umysłowy. Podaj swoje BMI cwaniaku albo sprawdź sobie jak to zbyt trudny skrót.
(2018.02.08)
Nie spoconych,,,tylko ,,brzydko pachnacych"
Rowerzysta (2018.02.09)
mina bezcenna jak usłyszeli cenę
(2018.02.09)

info

1  
  0
nie każda siłownia jest dla koksów bo waniają tym co biorą
retabol (2018.02.09)

info

2  
  1
Widać, że panie bardziej są zaangażowane w dbanie o swoje zdrowie /sylwetkę/. 4:2 na korzyść Pań.
wist (2018.02.09)

info

0  
  0
Chętnie bym powalczyła ale dlaczego impreza nie została zorganizowana w godzinach popołudniowych. Może o to chodziło by pobawili się pracownicy gazety!!
wylosowana (2018.02.09)