Mimo że podczas minionego weekendu szczypiorniści Techtransu Darad grali aż dwa mecze, to tak napięty kalendarz rozgrywek nie przeszkodził im w odniesieniu dwóch cennych zwycięstw. W obu pojedynkach elblążanie pokazali zdecydowaną wyższość nad rywalami, dzięki czemu na swoje konto mogą dopisać kolejne cztery punkty. Po tych spotkaniach Techtrans nadal znajduje się na czele tabeli, wyprzedzając drugi zespół o cztery punkty.
Od początku sobotniej konfrontacji zarysowała się zdecydowana przewaga elblążan, którzy bez większych problemów zdobywali bramkę za bramką. W szóstej minucie po celnym rzucie Marcina Roszkowskiego gospodarze prowadzili 4:1. Przewaga 3-4 bramek utrzymywała tylko do dziesiątej minuty. Później już na parkiecie dominowali jedynie elbląscy szczypiorniści. Przy dość głośnym dopingu kibiców podopieczni trenera Ludwika Fonferka z minuty na minutę zwiększali przewagę. Po kwadransie Techtrans prowadził już 10:5. Goście w tym okresie gry mieli spore problemy z przedarciem się przez naszą szczelną obronę, a gdy im się już to udawało, to na ich drodze stawał świetnie spisujący się w bramce Zenon Korzeniowski. Elbląski golkiper w 22 min. przy stanie 13:8 obronił rzut karny, za co otrzymał gorące brawa od elbląskiej publiczności. Do końca tej połowy słabo spisujący się goście zdobyli jeszcze tylko dwie bramki, stracili sześć i na przerwę schodzili ze stratą dziewięciu bramek.
W drugiej odsłonie meczu elblążanie kontrolowali przebieg gry na boisku, a trener Fonferek coraz częściej zaczął wprowadzać na parkiet zawodników rezerwowych. Ci - nie chcąc być gorsi od pierwszego garnituru - jeszcze bardziej podkręcili tempo. Na skutki takiej gry nie trzeba było długo czekać. W 41 min. przewaga Techtransu wynosiła trzynaście oczek 25:12, a dziesięć minut później wzrosła nawet do piętnastu bramek. Gospodarze, mimo tak wysokiego prowadzenia, nie zamierzali ulgowo traktować rywali, przez co mecz zakończył się ich wysoką wygraną 35:18.
W niedzielnym meczu Techtrans bez większych problemów pokonał na wyjeździe ostatnią w tabeli Cartusię Kartuzy 34:17. Podobnie jak w spotkaniu z Cuiavią, od początku do końca meczu przewaga należała do elblążan, którzy tym samym odnieśli dziewiąte zwycięstwo z rzędu.
Techtrans Darad Elbląg - Cuiavia Inowrocław 35:18 (19:10)
Techtrans: Korzeniowski, Szczepanik - Minkiewicz 1, Roszkowski 4, Laskowski 5, Stypułkowski 3, Rydel 4, Januszewski 4, Długosz 2, Woźniak 1, Dąbrowski 4, Babicki 6, Lenarczyk 1, Sadowski.
Cuiavia: Gwidera, Kazimierski - Kaszak, Kożanowski 2, Lewandowski 2, Szych 2, Skonieczny, Kukasiewicz, Perlikowski 2, Safin 1, Derdzikowski 9.
Komplet wyników 9. kolejki: MKS Brodnica - Legia Chełmża 29:46, Kasztelan Sierpc - KS Żukowo 23:29, Techtrans Darad Elbląg - Cuiavia Inowrocław 35:18, Hetman Gniew - Cartusia Kartuzy 31:19, Sokół Kościerzyna - AZS Politechnika Gdańsk 33:29, BKPR Bydgoszcz - SMS II Gdańsk 32:30. Mecz zaległy: Cartusia Kartuzy - Techtrans Darad Elbląg 17:34. Pauzowało: MKS Truso Elbląg.
Zobacz tabele