Niemal każdy chłopiec grający w piłkę nożną chce być taki jak Robert Lewandowski, Arkadiusz Milik czy Grzegorz Krychowiak. Gra w największych klubach świata, występy przy pełnych trybunach oraz bramki zdobywane na najważniejszych imprezach, to marzenia młodych adeptów piłki nożnej. By jednak stać się gwiazdą futbolu, trzeba od najmłodszych lat ciężko pracować. Doskonale wie o tym 13-letni Mikołaj Kowalczyk z Concordii Elbląg, którego ciężka praca i ciągłe postępy zostały zauważone przez trenerów naszej kadry. Młody elblążanin został zaproszony na zgrupowanie reprezentacji Polski czyli Letnią Akademię Młodych Orłów.
Po raz pierwszy Polski Związek Piłki Nożnej takie zajęcia zorganizował w 2014 roku. Młodzi adepci futbolu spotkali się w Gniewinie, gdzie mieli stworzone doskonałe warunki do pracy. Trenowali dwa razy dziennie pod okiem trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski. W tym roku na zgrupowanie w Gniewinie powołanie otrzymał także wychowanek Concordii Mikołaj Kowalczyk.
To nie pierwsze takie wyróżnienie dla młodego elblążanina. Mikołaj Kowalczyk na co dzień gra w zespole Concordii, rocznik 2003, prowadzonym przez trenera Krzysztofa Machińskiego. Młody pomocnik pomarańczowo-czarnych od dłuższego czasu powoływany jest do kadry województwa warmińsko-mazurskiego. Jest także reprezentantem Polish Soccer Skills, z którą na przełomie kwietnia i maja był na obozie w Hiszpanii. Także w maju uczestniczył w obozie sportowym w Monachium, gdzie na zakończenie reprezentacja Polish Soccer Skills zmierzyła się z rówieśnikami z Bayernu Monachium. Polacy przegrali 1:2, a jedyną bramkę dla biało-czerwonych strzelił właśnie piłkarz z Elbląga. Został także objęty programem Piłkarska Przyszłość z Lotosem, którego jest stypendystą.
Po raz pierwszy Polski Związek Piłki Nożnej takie zajęcia zorganizował w 2014 roku. Młodzi adepci futbolu spotkali się w Gniewinie, gdzie mieli stworzone doskonałe warunki do pracy. Trenowali dwa razy dziennie pod okiem trenerów młodzieżowych reprezentacji Polski. W tym roku na zgrupowanie w Gniewinie powołanie otrzymał także wychowanek Concordii Mikołaj Kowalczyk.
To nie pierwsze takie wyróżnienie dla młodego elblążanina. Mikołaj Kowalczyk na co dzień gra w zespole Concordii, rocznik 2003, prowadzonym przez trenera Krzysztofa Machińskiego. Młody pomocnik pomarańczowo-czarnych od dłuższego czasu powoływany jest do kadry województwa warmińsko-mazurskiego. Jest także reprezentantem Polish Soccer Skills, z którą na przełomie kwietnia i maja był na obozie w Hiszpanii. Także w maju uczestniczył w obozie sportowym w Monachium, gdzie na zakończenie reprezentacja Polish Soccer Skills zmierzyła się z rówieśnikami z Bayernu Monachium. Polacy przegrali 1:2, a jedyną bramkę dla biało-czerwonych strzelił właśnie piłkarz z Elbląga. Został także objęty programem Piłkarska Przyszłość z Lotosem, którego jest stypendystą.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Niech w tej dzieciecej piłce siedzi Concordia. Będzie wiecej pożytku niż z piłki seniorskiej. Co roku grającej o tzw pietruchę utrzymanie. Lotos z Lechią obiecali utrzymywania Akademi młodych adeptów piłkarskich Concordii. To niech utrzymuja.
A moim zdaniem Pan Trener Machiński jest trochę niemądry zakazał chłopakom isc do gimnazjum
wszystko robi pod siebie
Panie MACHINSKI gratulacje
Ciekawe kim Pan MACHINSKI bedzie gral ma paru dobrych chlopakow może 5 6 a reszta? dla mnie to ten TYP robi krzywde chlopakom
Pozdrawiam PANIE MACHINSKI
Oby inni trenerzy robili taką krzywdę swoim podopiecznym, żeby w ciągu trzech lat chłopak, który dobrze piłki nie potrafił kopnąć, doszedł do takiego poziomu. Może warto podkreślić, że ta ciężka praca i ciągłe postępy Mikołaja to również ogromna zasługa trenera i jego sukces.
Mikołaj to utalentowany chłopak a Trener Machiński tylko się wozi na nim. .. .
A Trener K. M niech się pochwali gdzie i kogo będzie od września trenował :) :) :)
Może nie ma się czym chwalić.
Ale kogoś zazdrość męczy.
W tym gimnazjum nikt chłopaków grać nie nauczy.
Tam są ludzie bez pojęcia trenowania dzieci i młodzieży. Niem to z praktyki. ..
To nie jest żadna reprezentacja Polski tylko obóz sprawdzający młodych chłopaków, nie podniecajcie się tak, bo nawet my w Olimpii widzimy że pan K. M. faworyzuje Mikołaja i wszędzie go pcha. Pozdrawiam chłopców z Concordii którzy są niedoceniani :(