Będzie ciężko (piłka nożna)

6
23.06.2003
Nie udał się wyjazd do Łodzi juniorom starszym Polonii Elbląg. Podopieczni Adama Borosa w pierwszym meczu 1/8 mistrzostw Polski przegrali z tamtejszym SMS-em 0:3 i w rewanżu będzie im bardzo ciężko odrobić straty.
Juniorzy starsi Polonii Elbląg na pewno nie mogą zaliczyć do udanych wyjazdu do Łodzi na mecz z SMS-em. Elblążanie ulegli tam 0:3 i mają już tylko teoretyczne szanse na awans do ćwierćfinału MP. Zespół z Łodzi, zdaniem wielu fachowców, to jeden z najpoważniejszych kandydatów do mistrzowskiego tytułu. W szeregach SMS-u gra aż pięciu reprezentantów kraju, co musiało mieć odzwierciedlenie w osiąganych przez tę drużynę wynikach. W sobotnim meczu od początku przewaga należała do gospodarzy, którzy starali się zepchnąć elblążan do głębokiej defensywy. Pierwsza groźna akcja na naszą bramkę miała miejsce w 27 min., kiedy to Polonię od utraty bramki uratowała poprzeczka. Pięć minut później Michał Kalinowski zagrał ręka w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny. Także i tym razem szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy z Elbląga. Bardzo dobrze spisujący się nasz bramkarz Bartosz Białkowski wyczuł intencję strzelecką rywala i wybronił jedenastkę. Niestety w 34 min. szczęście opuściło już elbląskich piłkarzy. Bardzo ładnym i precyzyjnym strzałem z około 25 metrów popisał się Nowak i piłka ugrzęzła w siatce naszej bramki. Decydujące o losach meczu było dziesięć minut w drugiej połowy, kiedy to elblążanie stracili aż dwie bramki. W 56 min. ładnym strzałem z dystansu tym razem popisał się Samoraj i mimo rozpaczliwej interwencji naszego bramkarza piłka wpadła do siatki. Dziesięć minut później gospodarze prowadzili już 3:0 po drugiej bramce Samoraja. - Chłopcy bardzo chcieli wygrać i dali z siebie ile mogli ale tego dnia SMS był poza naszym zasięgiem - twierdzi Leszek Rakoczy, kierownik drużyny. - Nasi piłkarze na początku chyba za bardzo przestraszyli się rywali. Z drugiej jednak strony nie ma się co dziwić, graliśmy przy dość licznej publiczności, która dopingowała gospodarzy i to mogło trochę nas usztywnić. Teraz piłkarzy Polonii czeka mecz rewanżowy, który ostanie rozegrany już w najbliższą środę o godz. 17.00 na stadionie przy ul. Agrikola. Zadanie, jakie stoi przed młodymi piłkarzami Polonii, na pewno do łatwych nie należy, jednak warto w tym miejscu przypomnieć stare powiedzenie, że dopóki piłka w grze to wszystko jest możliwe. - Przed nami rewanż i na pewno piłkarze dadzą z siebie wszystko, by zaprezentować się jak najlepiej przed własną publicznością - twierdzi Leszek Rakoczy. - Jakkolwiek jednak nie ma się co oszukiwać, będzie niesamowicie trudno. Zespół SMS-u to praktycznie zbieranina wszystkich najlepszych piłkarzy z całej Polski. Oni są szkoleni od przedszkolaka, by później wyrosnąć na dobrych albo nawet bardzo dobrych piłkarzy. Często też uczestniczą w turniejach międzynarodowych, co później procentuje w takich meczach, jak np. z nami. SMS Łódź - Polonia Elbląg 3:0 (1:0) 1:0 - Nowak (34.), 2:0, 3:0 - Samoraj (56, 67). Polonia: Białkowski - Anuszek, Kalinowski, Miller, Gębka (58. Florek), Grygrowski (46. Gołębiewski), Sambor, Bykowski, Jaromiński, Ciesielski, Płachecki
MP

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

U nas tez musi byc duza publicznosc to chlopaki beda grac lepiej!!! Przyjdzmy wszyscy w srde i ze wszystkich sil dopingujmy POLONIE!!!!!!!
MACIUS (2003.06.23)

info

0  
  0
A dlaczego w skladzie nie ma Fedoruka Adriana !!!!! Napewno by pomogl!! No chyba ze juniorzy starsi mnieli opracowana strategie na ten mecz i pan Boros(ktory kiedy bylo moim sasiadem na osiedlu za politechnika gdanska; jeszcze w tedy gral w 2 lidze nie pamietam w jakim zespole)nie widzial miejsca w skladzie dla Adriana
Dzony (2003.06.24)

info

0  
  0
Ty poacanie, Boros gral wtedy w Pomezanii Malbork!!
spocony_kajakarz (2003.06.24)

info

0  
  0
Nie ma co tu gadać, jutro bedzie min. 3:0 dla nas i albo karne wylonia zwyciezce, albo strzelimy im cos wiecej.. Trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłość, lecz uważamy iż drużyna SMS-u jest w naszym zasięgu tym bardziej iż może im przeszkadzać boisko, gdyż uważamy iż trenuja na lepszych i mogą spodziewać się czegoś wiecej po naszej nie zadbanej płycie. Ps.Fajnie byłoby jakbyście wpadli na mecz, aby móc świętować z nami. :P AGRIKOLA 17oo Ostarnie 90 minut ZAPRASZAMY
Olimpia Elbląg (2003.06.24)

info

0  
  0
Byku i Pele grajki dwa-lalalalalalalalalal
spocony_kajakarz (2003.06.25)

info

0  
  0
A my uważamy iż SMS'ować to można z Klaudiuszem
Ex Polonista (2003.06.28)

info

0  
  0