Specjalne kosze, do których można było wkładać kupioną żywość, ustawiono w 19 elbląskich sklepach. Elblążanie ofiarowywali najczęściej mąkę - zebrano jej prawie półtorej tony, a poza tym: makarony, ryż i cukier. W koszach znalazły się także - ale w nieco mniejszej ilości - margaryny, oleje oraz czekolady i ciastka.
- Z zebranych produktów - jak wyliczyła szefowa elbląskiego Banku Żywności Teresa Bocheńska - będzie można przygotować około 570 paczek po 7 kg każda.
To była już ósma akcja Elbląskiego Banku Żywności. Wolontariusze tej organizacji prowadzą zbiórki przed świętami wielkanocnymi i Bożego Narodzenia. Rekord rekord padł półtora roku temu. Wówczas zebrano pięć i pół tony różnych produktów.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter