Miasto w zapytaniu ofertowym szukało firmy, która przygotuje dokumentację kosztorysową, zawierającą m.in. projekt zagospodarowania terenu i architektoniczno-budowlany, projekty techniczne we wszystkich koniecznych branżach, kosztorysy, odpowiednie zgody i pozwolenia właścicieli działek oraz urządzeń technicznych i sieci itp. Urzędnicy w opisie ogłoszenia podkreślali, że Bażantarnia, muszlą koncertowa i restauracja „Myśliwska” wraz z "układem drożnym i układem zieleni wysokiej" są wpisane do rejestru zabytków, więc wymagane też będzie zatwierdzenie dokumentacji przez konserwatora i uzyskanie pozwolenia na prace budowlane. Wyłoniona firma miała mieć trzy miesiące na realizację zamówienia od dnia podpisania umowy. Oferty miały być przyjmowane do 26 lipca.
Tymczasem w budżecie miasta na 2022 rok na wniosek jednego z radnych Platformy Obywatelskiej wpisano utworzenie tężni solankowej, ale w parku przy ul. Giermków. Przeznaczono na ten cel 400 tys. złotych. - Za zgodą wnioskodawcy została zmieniona lokalizacja tężni na Bażantarnię. To lepsze miejsce do relaksu i odpoczynku, tężnia przy ul. Giermków znajdowałaby się w bezpośrednim sąsiedztwie ulic i hałasu - informował nas w piątek przed południem Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
Kilkadziesiąt minut po naszej publikacji na temat tężni w Bażantarni w urzędzie zapadła decyzja, że zapytanie ofertowe zostanie wycofane z Biuletynu Zamówień Publicznych. Dlaczego? - Park Krajobrazowy Wysoczyzny Elbląskiej wydał negatywną opinię w sprawie lokalizacji tężni solankowej w Bażantarni - przekazał nam Łukasz Mierzejewski.
Co dalej w takim razie z projektem tężni? - Na dzisiaj trudno powiedzieć, czy tężnia powróci do swojej pierwotnej lokalizacji przy ul. Giermków czy będzie to inne miejsce. Trwają ustalenia w tej sprawie - powiedział nam Łukasz Mierzejewski.