Z serca

1
04.02.2005
Z serca
Podczas elbląskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do skrzydlatych skarbonek trafiło około 80 tysięcy złotych
W Elblągu dobiega końca liczenie pieniędzy ze zbiórki, jaka odbyła się w czasie tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Już wiadomo jednak, że pieniędzy jest mniej niż rok temu, kiedy w naszym mieście zebrano około 92 tysięcy złotych. - Czekamy jeszcze na potwierdzenie jeszcze ostatniej wpłaty, ale do skrzydlatych skarbonek trafiło około 80 tysięcy złotych - mówi komendant elbląskiego hufca, szef sztabu Orkiestry, Adam Krause. - Zważywszy na okoliczności – kiepską pogodę oraz dodatkową kwestę na rzecz powodzian, którą prowadził Caritas - to naprawdę sporo. Warto pamiętać, że nie mamy prawa zmuszać do uczestnictwa w tej akcji, to zawsze jest akt dobrego serca każdego, kto wrzuca coś do puszki. Organizacja elbląskiego finału Orkiestry kosztowała w tym roku około 26 tysięcy złotych. Pieniądze na ten cel ofiarowali sponsorzy. - Gotówka trafiła m.in. na opłacenie pokazu sztucznych ogni, była także pomoc materialna, np. w postaci udostępnienia sal, transportu czy nagłośnienia, ale wszystkie pieniądze z puszek i licytacji, jak co roku, bezpośrednio trafiły na konto Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - podkreśla Adam Krause.
SZ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Obawiam sie ze pieniedzy bedzie coraz mniej z roku na rok
sachmet (2005.02.04)

info

0  
  0