Sierż. Mateusz Sitek (został na ten stopień awansowany pośmiertnie) przez kilka dni walczył o życie w szpitalu, po tym, jak na granicy z Białorusią został ugodzony nożem w klatkę piersiową przez migranta. Zmarł 6 czerwca. Młody mężczyzna był żołnierzem 1. Warszawskiej Brygady Pancernej. Dziś (12 czerwca) w miejscowości Nowy Lubiel odbył się jego pogrzeb. Jego ofiara w obronie polskiej granicy została w samo południe uhonorowana przez służby w całym kraju.
"Zginął, chroniąc granicy Naszej Ojczyzny. Wspólnie uczcijmy Jego pamięć (...) o godz. 12 niech w całym kraju zabrzmią syreny naszych radiowozów, na znak czci dla Mateusza i solidarności wszystkich służb mundurowych dbających o bezpieczeństwo polskiej granicy" - czytamy w poście na facebookowym profilu Polskiej Policji, udostępnionym również przez KMP Elbląg. Syreny zabrzmiały też przy elbląskiej komendzie. Zastępca komendanta KMP w Elblągu, podinsp. Marek Tarwacki, podkreślał dziś, że takie upamiętnienie Mateusza Sitka to moment o dużym znaczeniu dla elblążan, mieszkańców całego kraju oraz dla przedstawicieli wszystkich służb mundurowych.
W związku z sytuacją na granicy policyjni instruktorzy zaczęli niedawno szkolić żołnierzy Wojska Polskiego i pograniczników w zakresie działania w pododdziałach zwartych, radzenia sobie z agresywnymi grupami osób uzbrojonymi w niebezpieczne przedmioty etc. Siły policyjne zostały również wysłane na samą granicę. Czy sytuacja dotyczącą granicy z Białorusią jest już odczuwalna także dla elbląskich funkcjonariuszy?
- Jeszcze nie odczuwamy tego w Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu, na razie służbę na granicy pełnią funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie, a instruktorzy komendy wojewódzkiej udzielają wsparcia i instruują żołnierzy zawodowych, którzy będą pełnić służbę na terenie przygranicznym – wskazuje podinsp. Tarwacki.
Dodajmy na koniec, że sierż. Mateusz Sitek decyzją szefa MON został odznaczony Złotym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju.
- Mateuszu, nasz Bracie w służbie, wypełniłeś słowa roty przysięgi. Spoczywaj w pokoju – czytamy na profilu w mediach społecznościowych Dowództwa Generalnych Sił Zbrojnych.
Polski żołnierz, który stracił życie na granicy, miał zaledwie 21 lat