Skarga przygotowana przez przewodniczącego elbląskiego Ruchu Społecznego AWS Stefana Rembelskiego rok temu trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Po kilku miesiącach Trybunał odesłał ją jednak uważając, że autorzy skargi nie wyczerpali wszystkich możliwości, jakie daje prawo w Polsce.
Pod koniec ubiegłego roku skarga trafiła do Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził jednak, że o werdykt Trybunał może prosić tylko grupa parlamentarzystów, rząd, prezydent, premier lub rzecznik praw obywatelskich.
Do biura rzecznika praw obywatelskich dokumenty trafiły wczesną wiosną.
Stanisław Wileński, pełnomocnik rzecznika, mówi:
- Sprawa jest skomplikowana, bo dotyczy ogromnej reformy. Aby upewnić się, czy jest o co walczyć, zwróciliśmy się o analizy prawników - specjalistów w zakresie prawa administracyjnego.
Wyniki analiz mają być znane za kilka tygodni.
Zobacz także: "Skarga w Trybunale Konstytucyjnym"
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
to w ogóle jest się nad czym zastanawiać??? Przecież na pierwszy rzut oka widać, że złamano prawo i oszukano obywateli - nas Elblążan!!!
Jak to zastanawia się !?!? Przecież województwo warmińsko-mazurskie to totalna pomyłka . Robią z nami co chcą.
Czemu nie mówili przed reformą administracyjną że to takie skomplikowane zmienić przynależność.Mam nadzieję, że prawo będzie szanowane jak należy i Elbląg będzie tam gdzie chce być.
Nasi Rajcy potrafią tylko wywijać szabelką nad naszymi głowami, ale nie potrafią utworzyć prawdziwej batalii na rzecz przejścia do pomorskiego. Prawdziwych strategów ma wojsko morze tam należałoby szukać polityka, wsparcie byłoby stalowe i hełm można pożyczyć w obawie o razy na głowę.
Radni nie wywiajają szabelką, bo to właśnie nic nie daje. Robią to co mogą, bo jak powiedziano w Strasburgu, trzeba wykorzystać wszystkie prawne możliwości. To nie jest decyzja, którą łatwo zmienić. No chyba, żeby zboże wysypać...