W środę w Bibliotece Elbląskiej przy ul. św. Ducha odbyły się warsztaty kulinarne. Zajęcia pt. "Włoskie słodkie desery" poprowadził Przemysław Zwański, szef kuchni w elbląskiej restauracji Amore Mio. Były to już kolejne warsztaty organizowane w ramach akcji Lato w Formie. Tym razem ich uczestnicy odkryli tajemnice włoskich deserów: tiramisu, pannacotty oraz neapolitańskiej rumbaby, z którą wiąże się pewna legenda.
- Rumbaba powstała w momencie, kiedy wygnaliśmy naszego króla do Włoch. Podobno jeden z kucharzy, który upiekł mu babę neapolitańską został nią trafiony, ponieważ była twarda - opowiadał szef kuchni. - Została zamoczona w syropie z rumem i tak powstała neapolitańska rumbaba. Można powiedzieć, żeśmy Włochy obdarowali.
Warsztaty rozpoczęły się od przygotowania tiramisu. Uczestnicy na bieżąco mogli obserwować proces powstawania tego włoskiego przysmaku, a następnie spróbować i ocenić deser. Kilka tuzinów słoiczków z tiramisu przygotowanych zostało już poprzedniego dnia przez Przemysława Zwańskiego. Wszyscy zgodnie oznajmili, że deser był smaczny. Następnie przyszła kolej na pannacottę oraz rumbabę.
Choć większość uczestników warsztatów stanowili seniorzy, nie zabrakło również młodszego pokolenia. - Byliśmy tu rok temu na warsztatach "Las w słoiku", a w tym roku przyszliśmy nauczyć się czegoś nowego. Chyba każdy lubi tiramisu, więc ta wiedza się przyda - mówi 21-letni Karol, który przyszedł na zajęcia wraz z 12-letnim bratem, Wojtkiem.