Siła kobiet

10
02.10.2002
W Elblągu powstała Przedwyborcza Koalicja Kobiet. Jest to jedno z 10 podobnych przedsięwzięć w kraju.
Elbląskimi koordynatorami programu są: kojarzona z lewą stroną sceny politycznej Liga Kobiet Polskich oraz Kinga Maruszczak, działaczka pozarządowa, sympatyzująca z prawicą. Jak usłyszeliśmy, do zarejestrowanych w Elblągu komitetów wyborczych dotarły już lub dotrą w najbliższym czasie adresowane do kandydatek na radne zaproszenia do wstąpienia w szeregi Koalicji. Helena Chałun z Ligi Kobiet Polskich mówi: - W komitetach wyborczych spotykamy głównie mężczyzn i mamy spore trudności, by przekonać ich do tego, by przekazali kandydatkom informacje o Koalicji i zezwolili im na przystąpienie do niej. Udział w Koalicji jest formą promocji kandydatów poszczególnych ugrupowań i liczymy, że komitety nie będą przeciwne temu, by panie same podejmowały decyzje o przystąpieniu do Przedwyborczej Koalicji Kobiet. - Zależy nam na zintegrowaniu kandydujących pań, niezależnie od tego, jakie ugrupowanie reprezentują - twierdzi Leokadia Prokurat z Ligi Kobiet Polskich. - Sądzimy, że jest taka potrzeba, bo kobiet na listach wyborczych jest bardzo mało, a jeśli są - startują z dalekich miejsc. Kobiety chcą brać udział w życiu publicznym i podejmowaniu decyzji, często jest jednak tak, że na listach wyborczych jest ich mniej, bo ich wybór na radnego będzie oznaczał mniejszą liczbę radnych - mężczyzn. Dla pań, które zdecydowały się lub zdecydują wstąpić do elbląskiej Koalicji, rozpoczął się cykl warsztatów na temat autoprezentacji i prowadzenia kampanii wyborczej prowadzonych przez warszawskiego publicystę i dziennikarza Wojciecha Dmochowskiego. Jak powinny zaprezentować się w wyborach kobiety? - Powinny spotykać się ze swoimi wyborcami, rozmawiać o ich problemach i już teraz próbować szukać rozwiązań - mówi Leokadia Prokurat. Na razie akces do Koalicji Kobiet złożyło 30 ubiegających się o mandat radnego pań. Organizatorki przedsięwzięcia liczą, że do wyborów zgłosi się ich jeszcze więcej. Informacje na temat Koalicji uzyskać można pod numerem tel. 233 49 23 w godz. od 9.00 do 18.00. *** Przedwyborcza Koalicja Kobiet - apolityczne - jak podkreślają jej twórczynie - porozumienie środowisk i organizacji kobiecych i feministycznych oraz osób prywatnych, które chcą działać na rzecz zwiększenia udziału kobiet w polityce i życiu społecznym, zawiązała się półtora roku temu, przed wyborami parlamentarnymi i prowadziła działania na rzecz wprowadzenia do Sejmu i Senatu możliwie dużej liczby kobiet. Podobnie dzieje się teraz, przed wyborami do samorządu. Koalicja domaga się się m.in. likwidacji dyskryminacji kobiet w Polsce w dostępie do władzy, dyskryminacji na rynku pracy i w życiu społecznym. Zobacz także: "Tyle samo szans"
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

"Koalicja domaga się się m.in. likwidacji dyskryminacji kobiet w Polsce w dostępie do władzy, dyskryminacji na rynku pracy i w życiu społecznym"... W jaki sposób kobiety są dyskryminowane w polityce i w życiu społecznym? Mają więcej organizacji, niż faceci (chćby Liga Kobiet), mają czynne i bierne prawo wyborcze. Więc o co jeszcze chodzi? Nie raz w wyborach głosowałem na kobietę. I nie dlatego, że było ich na liście 20 czy 30%, a dlatego, że była dobrym kandydatem. Moim zdaniem dyskryminacją jest takie myślenie i wypisywanie takich artykułów. Niech każda z pań zastanowi się, w czym jest dobra i niech tym właśnie wygra z innymi kandydatkami i kandydatami. Tak właśnie, a nie rywalizuj±c na płaszczyźnie płci. Pani AJ - pani pisanie to właśnie jest seksizm.
Mariusz (2002.10.03)

info

0  
  0
Popieram kolegę.
Bo chłopa dawno nie miały (2002.10.03)

info

0  
  0
Nie płeć drogie Panie ma być nobilitacją i przywilejem. Odnosi się to do dwóch płci i jakże groteskowo to brzmi w porównaniu do wyczynów i zabiegów prekursorek nurtu feministycznego na tym świecie. Lecz nie XIX a XXI wiek mamy, mam nadzięję, iż płeć żeńska nie zyska przywilejów (ponownie tym razem oficjalnych), tylko dlatego, że jest to żeńska płeć.
inny (2002.10.03)

info

0  
  0
Przecież Pani Kinga Maruszczak została skreślona z listy kandydatów na radnych RM w Elblągu - może nic jeszcze o tym nie wie?
BUBA (2002.10.04)

info

0  
  0
Na razie kandydatki będą przede wszystkim rywalizować, a nie integrować się. Autoprezentacja i te sprawy - owszem, są przydatne. Ale najważniejsze jednak są konkrety - kto jest kim, co chce i co m o ż e zrobić. Płeć raczej nie ma nic do rzeczy, chociaż to fakt, że mężczyźni wolą "baby przy garach" niż przy politycznym tyglu. Ja im się nie dziwię z jednej strony, bo przyjemnie mieć czyste firanki w oknie i obiadek podstawiony pod twarz. Ale mężczyźni oblatani w polityce dobrze wiedzą, że na koleżanki można zepchnąć najczarniejszą robotę, więc broń Boże, żeby wybrano samych mężczyzn. Tym sposobem zawsze parę kobiet się załapie.
szeba (2002.10.04)

info

0  
  0
Gratuluję Sojuszowi Lewicy Demokratycznej kandydatki na radną Panią Leokadię Prokurat !!! Toż to sam skarb, jak głosi, głosujcie na kandydata na prezydenta Elbląga, na kobietę! na Panią Danutę Janczuk z Samoobrony ! No nie na Pana prezydenta Henryka Słoninę, gdyż niestety, dla Pani Leokadi Prokurat, niej est on kobietą! Pamiętam list Ligi Kobiet Polskich popierający kandydaturę Pana Henryka Słoniny na przeydenta Elbląga, podpisany przez Pania Leokadię Prokurat, ale pewnie ona o nim zapomniała! Ale nic tam w Elblągu nie wycina się się starych drzew. Choć myślę, że czas zacząć. 70 latkowie, róbcie to co jesteście w stanie pamiętać choćby do wyborów! A propos ile wiosenek liczy Pani Leokadia?! Pewnie nie ma wnuków aby nimi zająć, no cóz niech uszczęśliwia elblążąn.
smutas (2002.10.04)

info

0  
  0
Mam nadzieję, że jeśli SLD jest partią polityczną, to po tym "ekscesie" Pani Leokadii Prokurat natychmiast powinien skreślić ją z listy swoich kandydatów na radną. Niech wspólnie z innymi organizacjami kobiecymi, feministkami i osobami prywatnymi Pani Leokadia Prokurat walczy o mandat radnej. Uważam tak, nie z powodu chęci dyskryminowaniai kobiet, lecz z powodu braku lojalności dla partii, której jest członkiem, czyli Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którego kandydatem na prezydenta Elblaga jest Pan Henryk Słonina, nie kobieta, które tak wspiera Pani Leokadia Prokurat. Ponadpartyjnie, gratuluję. Jestem b. ciekaw reakcji Pana przewodniczącego Rady Miejskiej SLD w Elblagu, Pana Janusza Nowaka, bardzo!
członek SLD (2002.10.04)

info

0  
  0
Możecie mnie skoczyć i tak zostane radna , bo garstka internautów mnie w tym nie przeszkodzi . A zeby Heniek był kobietą to bym go popierała .
Leokadia (2002.10.06)

info

0  
  0
Nie należę do SLD, ani Samoobrony /ani żadnej innej partii zresztą/, ale miałam okazję poznać panią Prokurat i jest dla mnie oczywiste, że tekst podpisany "Leokadia" nie jest Jej autorstwa. To niesmaczny żart kogoś o niezbyt wysokiej kulturze osobistej.
szeba (2002.10.07)

info

0  
  0
Pani Kinga nie może ani kandydować, ani nawet sama wybierać , ponieważ najnormalniej w świecie nie jest zameldowana w Elblagu. Nie ma więc w naszym mieście pełni praw wyborczych. Pisałem o tym wcześniej, ale moj wpis tak po prostu wyparował.
Mało Znany (2002.10.09)

info

0  
  0