Wszyscy rozumiemy, że jazda na rowerze ma coraz więcej zwolenników i nowe trasy rowerowe są potrzebne, ale trzeba też pamiętać o istniejących ścieżkach, które potrzebują remontu. Jadąc rowerem po ścieżce rowerowej wzdłuż Kumieli od ulicy Grunwaldzkiej do mostu kolejowego nad kanałem Elbląskim, można się zastanawiać, dlaczego w Polsce nie ma obowiązku jazdy na rowerze w kasku? A dlaczego? Proszę spojrzeć na przykładowe zdjęcia fragmentu wspomnianej ścieżki rowerowej. Jak widać, łatwo o uszczerbek na zdrowiu. Kostki polbrukowe zniknęły, ścieżka zarośnięta, a chwilami wydaje się, że lepiej rower prowadzić, szczególnie jeśli na taką wycieczkę rowerową wybieramy się z dziećmi.
Jeszcze jedna ważna uwaga dotycząca ścieżek rowerowych - chodzi o remontowany chodnik przy ulicy Konopnickiej. Czy ktoś widział, jak została zaprojektowana ścieżka rowerowa na tej ulicy? Patrząc od ulicy Piłsudskiego na prawy chodnik, ścieżka ta biegnie po prawej części chodnika, a czy nie powinna po lewej? Życzę powodzenia rowerzystom i właścicielom domków, wychodzącym wprost pod nadjeżdżający rower.
Jeszcze jedna ważna uwaga dotycząca ścieżek rowerowych - chodzi o remontowany chodnik przy ulicy Konopnickiej. Czy ktoś widział, jak została zaprojektowana ścieżka rowerowa na tej ulicy? Patrząc od ulicy Piłsudskiego na prawy chodnik, ścieżka ta biegnie po prawej części chodnika, a czy nie powinna po lewej? Życzę powodzenia rowerzystom i właścicielom domków, wychodzącym wprost pod nadjeżdżający rower.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Ścieżki rowerowe w Elblągu to kpina. Kończą się i zaczynają w dziwnych miejscach, często nie ma jak włączyć się do ruchu na jezdni, pozostaje jechać chodnikiem, a tam wiadomo - trzeba uważać na pieszych, więc często trzeba rower prowadzić.
Elbląg jest miastem pozbawionym jakichkolwiek tras rowerowych, bo aby one powstały musi być jakakolwiek koncepcja i układ zamknięty jak i przelotowy przebiegu tych, że a tu mamy do czynienia z dolepianką bez ładu i składu chodniczków wykładanych polbrukiem (wyjątkowy musiał być okaz tego, kto to wydumał, bo nigdzie na świecie takiej bzdury nie widziałem) o kompletnym braku skomunikowania i powiązania z logicznym układem komunikacyjnym. Poza tym miasto musi posiadać szereg pętli niezależnych tras rowerowych dających możliwość bezkolizyjnego poruszania się ludzi na rowerach o różnych stopni trudności i odległości – rozglądam się od wielu dziesiątków lat i nie widzę nic takiego i z tego wnoszę jak w pierwszy zdaniu.
To jest pikuś -niech ktoś się przejedzie w parku z amfiteatrem-ścieżka tragedia. Ta trasa to wielka ściema.
a kto powiedział że ścieżka rowerowa musi być użyteczna, najważniejsze to żeby wyrwać pieniądze z niekochanego łolsztyna i wydać je w eblongu
Dookoła same slamsy i patologia. Wystarczy, że bystra Policja lub Straż Wiejska przejdzie się po pobliskich ogródkach działkowych graniczących z tą ścieżka, a na pewno kostka się znajdzie.
Czekam na komentarz Zarządu Dróg który opiekuje się drogami rowerowymi w Elblągu albo Prezydenta miasta który zmianę zatwierdził, Ten stan trwa już co najmniej rok. Żal po prostu.
he he ta droga rowerowa leży na pobliskich ogrodach działkowych miłośnicy zieleni i ekologi czyli działkowcy walczyli sumiennie z chwastami układając na nich kostkę
olsztyn jako miasto wojewódzkie kosztem Elbląga nakradł z kasy z EU na projekty typu m. in. rewitalizacja żuław, rozwój rynku regionalnego, mazury cud natury itp ile wlazło. Złodzieje obłowili się w praktycznie wszystkich dziedzinach gospodarki, interesów administracji a nawet służb wewnętrznych typu policja
Tak, ja zauważyłem :-) http://marecky.bikestats.pl/1491105,To-tu-to-tam-po-Elblagu.html
Tak, ja zauważyłem :-) marecky. bikestats. pl/1491105,To-tu-to-tam-po-Elblagu. html