Rzecz o urodzie niewieściej

23
08.12.2005
Już po raz drugi zaczyna po Polsce krążyć bardzo niechlubna opinia o mieszkańcach Elbląga. Do niedawna na ludzi w dresach z charakterystycznymi paskami na nogawkach i rękawach mówiono „Elblągi”. Teraz, za sprawą historyjki emitowanej w jednej z telewizyjnych stacji muzycznych, „elblążanki mają być rzekomo najbrzydsze w Polsce”.
Taką opinię powtarza się w środowiskach młodzieżowych np. Warszawy. - To był program, w którym występowały dwa ludziki, chyba plastelinowe. Rozmawiały o dziewczynach, jeden z nich stwierdził, że ma dziewczynę z Elbląga, a drugi na to: „no co ty, przecież dziewczyny z Elbląga są najbrzydsze" - opowiada Irek, student V roku jednej z warszawskich uczelni. Tego rodzaju opinia może wydawać się nie tylko mało elegancka, ale także krzywdząca i obraźliwa. Na szczęście, wśród kilkunastu mężczyzn, z którymi rozmawialiśmy, nie było ani jednego, który nie stanąłby w obronie honoru elbląskich dziewczyn i kobiet. - To kłamstwo! Są wspaniałe, ładne, najładniejsze, bardzo inteligentne... - Powiem tak: wszystkie kobiety są piękne, ale elblążanki najpiękniejsze... - W ogóle tu, na wybrzeżu, to jest taka mieszanka populacji i kobiety są tu piękne... - Piękna elbląskich kobiet nie da się ocenić i opisać: bardzo ładne, miłe, zgrabne, dobre... Taka obrona wydaje się w pełni uzasadniona, ponieważ elblążanki, które startują w wyborach miss regionu i Polski miały i nadal mają wysokie notowania. Najnowsza informacja na tym swoistym urodowym froncie dotyczy najmłodszych pań - elblążanka Joanna Lisewska została pierwszą Wice Miss Polski Nastolatek. Promocją tych najpiękniejszych zajmuje się w Elblągu Adam Brinkiewicz z agencji Lider. - Nasza agencja organizuje konkursy piękności już od 10 lat i co roku zgłaszają się do nas dziewczyny bardzo ładne, co potem potwierdzają wyniki w kolejnych etapach konkursów. Nieprzerwanie od 1998 roku mamy w finale konkursu Miss Polski swoje przedstawicielki. Co prawda na temat gustów nie należy dyskutować, ale w tej niezwykle drażliwej kwestii elblążanom i elblążankom trudno zachować spokój. Wydaje się jednak, że opowiastki o niegrzeszących urodą mieszkankach Elbląga najlepiej byłoby przyjąć z pobłażliwym uśmiechem. My, elblążanie i tak wiemy swoje.
R

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
według innej historyjki Elblążanki nie chcą się także "parzyć"... (stwierdza to weterynarz leczący samicę nosorożca - widzieliście film?) ;-) p.s. mnie to ni ziębi ni grzeje, a co? tylko mieszkańcy Wąchocka mają być poszkodowani? ;-)
Elblążanka (2005.12.08)

info

0  
  0
wlasnie chcialem napisac o tym filmie z samica nosorozca. chyba ktos kto produkuje te animacje nie przepada za elblagiem. mnie tez to zupelnie nie przeszkadza. samica nosorozca leciala w mtv polska. plik 7,5 mb, gdyby ktos bardzo chcial obejrzec... ubaw gwarantowany, choc humor nietypowy
endrju (2005.12.08)

info

0  
  0
piepsza bzdury a co oni maja w tej Warszawie worki na spe.... haha
janosik (2005.12.08)

info

0  
  0
Z brinkiewicza promotor jak z koziej dupy trąba dziewczyny co wywalczą to wyłącznie ich zasługa - bończyk się znalazł w elblągu
viktor (2005.12.08)

info

0  
  0
Widziałam wszystkie filmiki tego typu, pochodzę z ELBLĄGA jestem rodowitą elblążanką z krwi i kości, ale obecnie studiuję w Warszawie - właśnie tu najbliżej prowadzone są zajęcia z wymarzonego kierunku studiów. Prawdę powiedziawszy nie rozumiem skąd ta zawiść w stosunku do "Warszawiaków". Po pierwsze twórcami filmów nie są osoby pochodzące z Warszawy, a po drugie w każdym mieście, nawet w tym moim ukochanym, rodzinnym zdarzają się delikatnie to ujmując "prostaki", nowobogaccy smarkacze, panoszy sie lanserstwo, trend i bounce. Spójrzcie na siebie zanim oskarżycie o coś innych. Nikt nie dał nam prawa do oceniania ludzi, w szczególności gdy robi się to na podstawie miejsca zamieszkania. A filmiki są najzwyczjniej w świcie tandetne - jeśli twórców stać tylko na tyle to : "Kończ Waść Pan i wstydu oszczędź" jednym słowem.
Aśka (2005.12.08)

info

0  
  0
jest taka firma w elblągu która skutecznie promuje urodę naszych dziewczyn na arenie krajowej , nie wiem gdzie ijak sie nazywa ale pracują tam najładniejsze lachy z naszego miasta i pracuja dla tvp,polsat i na festiwalach top[ trendy i na teledyskach .BRAWO !!!!!
grzech (2005.12.08)

info

0  
  0
Warszawianki to narkomanki!!
Elbląg (2005.12.08)

info

0  
  0
Studiuję w Warszawie od 4 lat (tak jak Aśka pognałem za wymarzoną uczelnią). Zawsze byłem i będę Elblążaninem. Przez cały ten okres czasu w Wawie nie usłyszałem ani jednego negatywnego komentarza odnośnie "Naszych Pięknych", za to często słyszę słowa zazdrości. Uśmiechy po dowcipach w stylu "nosorożca" milkną po kilku sekundach i nikt nigdy żartu dalej nie ciągnął. Udało mi się nawet zarazić sporą grupę znajomych urokiem Elblążanek i naszego miasta. Więc bez kompleksów dziewczyny! Niech gadają...
Piotrek (2005.12.08)

info

0  
  0
Elblążanka - bardzo ładnie napisałaś. Uważam, że ten artykuł jest delikatnie mówiąc "cienki" i tylko chyba pojawił się z "braku laku", albo żeby forum podgrzać. Nie kochani ....nie tędy droga. Zacytuję Wam przedostatnie zdanie z tego artykułu:- "Wydaje się jednak, że opowiastki o niegrzeszących urodą mieszkankach Elbląga najlepiej byłoby przyjąć z pobłażliwym uśmiechem" - tak,oczywiśćie; a ja dodam - i nie pisać bzdur. Pozdrawiam wszystkie nasze kochane elblążanki, które mają świadomość swojej atrakcyjności, wyjątkowości, subtelnej kobiecości i że są super. /czy się to komuś podoba, czy nie/:-)
egzegeta (2005.12.08)

info

0  
  0
filmik o samicy nosorozca zroboli kolesie z olsztyna a konkretnie kortowa! cuz widocznie zazdroszcza nam szanujacych sie kobiek ktore to nie daja byle burakowi z olsztyna czy wawy!:) pozdro dla wszystkich szanujacych sie i pieknych elblazanek!
kolarzmiejski (2005.12.08)

info

0  
  0