Podyskutuj o Elblągu: czy potrzebna nam uliczna rewolucja?

38
26.08.2019
Podyskutuj o Elblągu: czy potrzebna nam uliczna rewolucja?
Woonerf na ul. Traugutta w Łodzi, zdjęcie pochodzi ze strony Urzędu Miasta Łodzi
Czy potrzebujemy kolejnych miejsc do spotkań? Czy to, co mamy zaspokaja nasze potrzeby? A może przydałby się nam jeden woonerf na próbę? To słowo, które oznacza rezygnację z tradycyjnego podziału na chodnik i jezdnię. "Miejsce przyjazne pieszym i rowerzystom, ale dostępne też dla kierowców"  jak opisuje to portal trojmiasto.pl przy okazji oddania do użytku pierwszego woonerfu w Gdyni. 

Sondaż portElu

Czy w Elblągu powinien powstać woonerf?
Tak, przydałaby się nam taka przestrzeń 65.6%
Nie, to coś zupełnie niepotrzebnego. 26.0%
Nie mam zdania na ten temat. 8.3%
Liczba głosów: 288. Sondaż został zakończony.

UWAGA!

[X]
Przygodę z tym sposobem zagospodarowania przestrzeni miejskiej jako pierwsza rozpoczęła Łódź. To tam w 2014 r. otwarto pierwszy w Polsce woonerf. Dwa miesiące temu takie miejsce oddano do użytku w Gdyni, na ul. Abrahama. Co właściwie kryje się za tym słowem? I skąd wziął się taki termin? 
   Piotr Salata-Kochanowski z Obserwatorium Polityki Miejskiej Instytutu Rozwoju Miast i Regionów tłumaczy to tak: "Pomysł na woonerf pochodzi oryginalnie z Holandii, gdzie w latach 70. opracowano nowe podejście do ulicy. Przy jednoczesnym zachowaniu funkcji komunikacyjnej wraz z zachowaniem miejsc parkingowych, stworzono wysokiej jakości przestrzeń publiczną. Woonerf pozwolił, aby ulica była nie tylko ładniejsza m.in. za sprawą nowej zieleni, ale była bezpieczniejsza i mogła spełniać funkcje rekreacyjne" - wyjaśnia w swoim artykule "Woonerf. Spokojna rewolucja". - "Woonerf (czyt. ,,wonerf”) oznacza po holendersku ulicę do życia. Przekształcenie ulicy polega m.in. na zrezygnowaniu z klasycznego podziału na jezdnię i chodnik na rzecz wspólnej przestrzeni. Ponadto, aby ograniczyć prędkość samochodów, projekt ulicy uniemożliwia szybką jazdę, dzięki ograniczeniom optycznym jak i fizycznym – falowanemu układowi jezdni, zieleni i małej architekturze" . 
   
   Czy w Elblągu przydałby się woonerf? Gdzie mógłby powstać? A może mamy już miejsca, które spełniają podobne funkcje? Jak sądzicie? Zapraszamy do dyskusji. 
   
   Zdjęcie, które widnieje w tekście pochodzi ze strony Urzędu Miasta w Łodzi. 
oprac. mw

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Tak zdecydowanie tego brakuje popieram.
Hejter Inowrocław (2019.08.26)

info

30  
  7
Jak najbardziej na starowce, ul. Stary Rynek. Obecnie spelnia funkcje brukowej plyty grzewczej, a w chlodniejszych porach roku tunelu aerodynamicznego. Jestem za, a za dodatkowa zielenia nawet 10x.
(2019.08.26)

info

42  
  5
Najpierw oddac dlugi,ktore narobily lewicowe prezydentury !!!
Zbyszek 1 (2019.08.26)
Wróblewski powie, że nie potrzeba. Nic nie potrzeba w Elblągu, że dobrze jest hak jest. Stetryczalg emeryt pistkomuch wie lepiej.
Pomidorr (2019.08.26)

info

21  
  15
Tak. Takie miejsce jest konieczne. Moim zdaniem trzeba byłoby wyciąć linię tramwajową z ul. 1-go Maja i przenieść na al. Armii Krajowej. Z ul. 1-go Maja zrobić deptak z knajpkami. Bliskość parku dodaje uroku. Tylko najpierw trzeba zjechać z ceną dzierżawy w tych punktach. .Rada Miasta z byłego kiedyś centrum handlowego zrobiła centrum bankowe.
pelikan (2019.08.26)

info

32  
  4
Najpierw niech nauczą się parkować samochody na starówce. Połączenie samochodu, pieszego i rowerzysty to proszenie się o wypadki, utrudnienia. Naprawdę tak ciężko zostawić samochód na parkingu oddalonym o 200m i przejść ten kawałek pieszo? U nas ciężko, bo kierowcy najlepiej podjeżdżaliby pod same drzwi lokalu. Chodnik ma być dla pieszych, droga dla samochodów i tyle.
(2019.08.26)
Zaczyna wqrwiać notoryczne takie czytanie PODYSKUTUJ O TYM PODYSKUTUJ O TAMTYM. Dyskutujecie od kilkunastu lat i chu z tego wychodzi. Chore to ! Zróbcie coś w końcu dla tego miasta bo szlag człowieka trafia od tych waszych dyskusji. KROWA KTÓRA DUŻO RYCZY MAŁO MLEKA DAJE !!!!
(2019.08.26)
Przede wszystkim należy natychmiast doprowadzić do tego, aby chodniki służyły pieszym, a nie były zaanektowane przez rowerzystów, hulajnogi i kierowców parkujących w sposób utrudniający poruszanie się po nim. Po drugie z naszych miejsc wypoczynku, z parków, ławek oraz osiedli mieszkaniowych wyeliminować najnowszą "arystrokrację" w postaci meneli, pijaczków i innych obiboków uchylających się od pracy, a zadawalających się beztroskim życiem. Jak to zrealizujemy to wtedy możemy myśleć o tych nowych rozwiązaniach.
Do pracy rodacy (2019.08.26)
Zróbcie ścieżki rowerowe normalne, zadbajcie o chodniki, zróbcie ścieżkę rowerowo pieszą zamiast tych resztek torów do Tolkmnicka ! Idealne miejsce na taką inwestycję, tory zjazdowe z wyskokami dla rowerów itp na Górze Chrobrego. Siedzieć i dyskutować bez sensu zamiast ruszyć te poselskie czy radne d.. i coś zrobić dla miasta, a nie tylko patrzeć jak się do koryta dobrać większego.
(2019.08.26)

info

14  
  2
Jestem zdecydowanym przeciwnikiem takiego pomysłu, ponieważ będąc w Łodzi miałem bezpośrednią okazję "skorzystać" z takiego miejsca. Nie wchodząc w szczegóły, ale pijąc kawę i jedząc z dziećmi lody w miejscu bardzo zbliżonym do przedstawionego na zdjęciu, oczywiście przejeżdżały samochody, których smród spalin z wydechów aż zatykał nosy. Chyba nie muszę mówić, jak smakowała mi kawa, a dzieciom lody. Teraz sedno: ma to niewątpliwy urok jednak z tym zastrzeżeniem, że takimi uliczkami nie będą mogły poruszać się samochody z silnikami spalinowymi. W takich uliczkach mogłyby poruszać się tylko i wyłącznie samochody z napędem hybrydowym, których jest coraz więcej, lub elektrycznym których praktycznie u nas w kraju nie ma. Wyobraźcie sobie, że spokojnie z rodziną i znajomymi pijecie kawę lub wino, a obok przejeżdża VW Passat w otokach błękitnego dymu spalin.
jestem za, a nawet przeciw (2019.08.26)