Od roku w Elblągu działa już tylko jedna stacja krwiodawstwa: przy Szpitalu Miejskim na ul. Żeromskiego.
- Krew jest jedynym, jak dotąd, tego rodzaju znanym lekiem, który ratuje życie - mówią pielęgniarki pracujące w stacji. - Wiedzą o tym nie tylko żołnierze czy harcerze, którzy całymi grupami przychodząc do nas, ale i wiele innych, prywatnych osób, które przychodzą po prostu z potrzeby serca.
Oddana przez dawców krew jest wykorzystywana m.in. przy planowych operacjach i zabiegach przeprowadzanych u osób po wypadkach, także przy poparzeniach i hemofilii. Krew, jaką jednorazowo pobiera się w stacji od jednej osoby - 450 mililitrów, wystarcza, by pomóc dwóm dorosłym osobom i nawet kilkorgu dzieciom.
W Elblągu honorowo krew oddaje około 3 tysięcy osób. Stacja przy Żeromskiego zaopatruje w preparaty krwi wszystkie cztery elbląskie szpitale, jednak, jak usłyszeliśmy, krwi często brakuje i trzeba ją sprowadzać z innych miejscowości regionu. Krew oddać może niemal każda osoba, która ukończyła 18 lat i po zgłoszeniu się do stacji przejdzie rutynowe badania.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter