Pieskie życie... na wakacjach

31
18.07.2011
Pieskie życie... na wakacjach
fot. AD
Jak co roku w okresie wakacyjnym zaobserwować można wzmożoną aktywność samochodów, z których bezduszni właściciele w okolicach schroniska i Bażantarni wyrzucają swoich dotychczasowych pupili. A przecież można inaczej…
Niektórzy nie wyobrażają sobie spędzania wolnego czasu bez swojego psa i zabierają go ze sobą w góry, na Mazury czy nawet za granicę, wyszukując w ofercie turystycznej hoteli i pensjonatów, które przyjmują gości wraz z pupilem. Jeśli ośrodek, w którym nocujemy nie przewiduje możliwości pobytu psa lub kota wraz z właścicielem, a w ciągu dnia chcemy spędzać czas ze swoim zwierzakiem możemy poszukać w pobliżu miejsca naszego noclegu, hotelu dla zwierząt, gdzie odpocznie nasz pupil po powrocie ze wspólnej wędrówki. Baza hotelowa dla zwierząt, podzielona według województw znajduje się na stronie www.hoteledlapsow.com. Z powodzeniem funkcjonuje też wortal miłośników psów www.podajlape.pl, gdzie znajdziemy nie tylko bazę hotelową, fryzjerską i szkoleniową dla piesków, ale dowiemy się również jakie dokumenty przygotować należy przed wyjazdem z psem w różne regiony świata.
   Jeśli jednak zdecydujemy się psa zostawić na miejscu i nie możemy liczyć, że zaopiekuje się nim na czas naszego wyjazdu ktoś z rodziny lub sąsiadów, a nie chcemy korzystać z pensjonatu dla zwierząt, możemy skorzystać z oferujących swe usługi dogsitterów, czyli profesjonalnych psich opiekunów. Znajdziemy je na stronach portEl w zakładkach ogłoszenia i Hyde Park. Na pewno będzie to rozwiązanie lepsze niż pozostawianie psa na pewną i powolną śmierć z wycieńczenia, przywiązanego do drzewa w lesie lub skazywanie go na błąkanie się między samochodami po osiedlu w poszukiwaniu właściciela, który wraz z wakacyjną porą stracił serce i rozum.
   
mk

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
"pozostawianie psa na pewną i powolną śmierć z wycieńczenia, przywiązanego do drzewa w lesie lub skazywanie go na błąkanie się między samochodami po osiedlu w poszukiwaniu właściciela, który wraz z wakacyjną porą stracił serce i rozum. " Ktoś, kto jest w stanie zrobić coś takiego nie zasługuje na miano człowieka.
(2011.07.18)

info

0  
  0
" Ktoś, kto jest w stanie zrobić coś takiego nie zasługuje na miano człowieka. " Tak to prawda!. Jednak chodzenie na spacery do parku i po ulicach z groźnym psem bez smyczy i kagańca też nie zasługuje aby być nazywanym człowiekiem! Za zwrócenie uwagi napakowanemu właścicielowi można zostać pobitym lub przynajmniej obrzuconym wulgarnymi epitetami i obelgami! To też jest miłość do zwierzęcia?
taki tam sobie pieszy (2011.07.18)

info

0  
  0
Ktoś kto nie sprząta po swoim psie, to brudas i świńska gęba.
nero (2011.07.18)

info

0  
  0
to pies powinien prowadzić człowieka na smyczy, bo nie ma na świecie większych idiotów jak ludzie
nirwana (2011.07.18)

info

0  
  0
A ja pozdrawiam Pania spacerująca w okolicach czołgu z duzym psem wilczurem, bez kagańca rzucajacym się na rowerzystów i motocyklistów. Życzę Pani by Panią pogryzł
(2011.07.18)

info

0  
  0
Do pieszego: poruszasz zupełnie inną kwestię- nieodpowiedzialności niektórych właścicieli psów.
(2011.07.18)

info

0  
  0
bo pies to tylko rzecz (wedle prawa rzeczą nie jest, ale. .. stosuje sie wedle niego przepisy dot. rzeczy odpowiednio. Roznica wiec. .. rzadna. .. ). Mozna rozmnozyc (jak niewolnika i sprzedawac), mozna kupić, można sprzedać. Mozna takze wywalic. Wszystko dlatego, bo jest rzeczą---jak zreszta pozostale zwierzęta, ktore poniewaz są tylko rzeczami- a te jak powszechnie wiadomo, nie czują bólu, strachu, cierpienia, -mozna zabic i zjesc. Bo zwierzeta to rzeczy:) Osobom wywalajacym psa jednego zarzucic nie sposób- hipokryzji.
(2011.07.18)

info

0  
  0
*żadna; P
(2011.07.18)

info

0  
  0
kundle tylko brudzą parki i skwery. straż miejska powinna bardziej przyłożyć się do pracy. zwiększyć kwotę mandatów.
animals (2011.07.18)

info

0  
  0
niech te pupile srają tym miłośnikom na dywan a nie chodniki
(2011.07.18)

info

0  
  0