Parkingowo-chodnikowe dylematy

45
28.07.2022
Parkingowo-chodnikowe dylematy
Fot. Mikołaj Sobczak
Przy ul.Traugutta, od ronda przy Nowowiejskiej, postawić auta nie można. Jak wskazuje jeden z naszych Czytelników, brakuje w tym rejonie miejsc do parkowania. Podobne problemy w Elblągu co jakiś czas sygnalizują nam mieszkańcy. Zobacz zdjęcia.

- Mamy 5 miejsc parkingowych na całym odcinku do ulicy Słonecznej – pisze nasz Czytelnik. Dodaje, że powinno się tam parkować równolegle, ale kierowcy się do tego nie stosują. - Przez to jest bardzo duża samowolka i duże zagrożenie dla ruchu i mieszkańców – stwierdza. Jednym z problemów jest oczywiście częściowym blokowaniem chodnika.

Odwiedziliśmy to miejsce w godzinach popołudniowych. Na zatoczce parkingowej przy Traugutta 37 było jedno wolne miejsce, ale zgodnie z relacją Czytelnika, musielibyśmy wjechać na chodnik, a nie zaparkować równolegle (gdyby kierowcy stosowali się do znaku, to zmieściłyby się tam trzy auta). My zaparkowaliśmy po drugiej stronie ulicy, po wjechaniu na "piaskowy" parking zaraz po zawróceniu na rondzie. Przy zjeździe z ronda naszym oczom ukazał się jeszcze wspomniany znak zakazu postoju, więc zaparkowanie auta wzdłuż kamienic przy Traugutta oczywiście odpuściliśmy.

W tej okolicy kierowcy radzą sobie... różnie. Za kamienicą przy Traugutta 37 są jeszcze miejsca do parkowania, z których korzystają mieszkańcy. Niektórzy zostawiają auto na niewielkim trawniku przy cerkwi. Są tacy, którzy zapewne korzystają z pobliskich garaży. Ciekawy widok koło tego adresu stanowiło auto, którego kierowca, żeby stanąć na trawniku, musiał chyba zjechać bezpośrednio z przejścia dla pieszych, przez chodnik...

Parkingowo-chodnikowe dylematy
Nie do końca "równolegle". Fot. Czytelnika

To jeden z przykładów miejskich dylematów parkingowych. Interpelacje w takich sprawach niekiedy piszą miejscy radni. Co i rusz o "parkingowych" problemach piszą do nas Czytelnicy, wrzucają też zdjęcia źle zaparkowanych aut do naszego działu fotoreportEl. Mieszkańcy narzekają albo na nieprzepisowe parkowanie, albo na brak miejsc do parkowania, albo na sąsiedzkie problemy wynikające właśnie ze stawiania aut w ten czy inny sposób. I tym podobne, i tak dalej...

Kodeks drogowy przypomina m. in., że "zatrzymanie i postój pojazdu są dozwolone tylko w miejscu i w warunkach, w których jest on z dostatecznej odległości widoczny dla innych kierujących i nie powoduje zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub jego utrudnienia", a "w czasie postoju na drodze poza obszarem zabudowanym pojazd powinien znajdować się, jeżeli to tylko możliwe, poza jezdnią".

Co do parkowania na chodniku czytamy, że "dopuszcza się zatrzymanie lub postój na chodniku kołami jednego boku lub przedniej osi pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, pod warunkiem że na danym odcinku jezdni nie obowiązuje zakaz zatrzymania lub postoju; szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych jest taka, że nie utrudni im ruchu i jest nie mniejsza niż 1,5 m; pojazd umieszczony przednią osią na chodniku nie tamuje ruchu pojazdów na jezdni..."

Przy dużej liczbie pojazdów w mieście, a małej przestrzeni w niektórych jego rejonach, często trudno o przepisowe parkowanie tam, gdzie byłoby to dla nas najwygodniejsze (przy samym domu, przy miejscu pracy i tak dalej). Stąd dziś pytamy naszych Czytelników, co sądzą o możliwościach parkowania pojazdów w Elblągu?

Zachęcamy do wskazywania, gdzie są problemy w tym zakresie, gdzie przepisy dotyczące parkowania są szczególnie lekceważone? Gdzie pozostawianie aut generuje największe trudności dla pieszych, dla kierowców, dla mieszkańców itd.? Na co powinni zwracać uwagę miejscy drogowcy, policja, straż miejska?

Zapraszamy do rzeczowej dyskusji.

red.

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Jeszcze chwila, jeszcze momencik i będzie komentarz tego świra od "blachosmrodów"!
fassafsf (2022.07.28)

info

10  
  11
Samochodziarze muszą mieć auto podstawione pod samym oknem. Przejść się 50 metrów do samochodu? Niewykonalne, olaboga nie da się! Przy Górze Chrobrego jest duży parking, na którym prawie nikt nie parkuje, bo wjeżdżają jak najdalej się da wgłąb lasu, bo jak to tak, przejść się 3 minuty do auta bo skończonym spacerze? Niewykonalne, najgorsze zło! Gdyby mogli, to by wjechali w sam środek lasu. Identyczna sytuacja jest przy bramie do SP12 przy Zajchowskiego. Przejść nie można, bo gdyby mogli, to by wjechali na korytarz szkolny. Durnie, którym spaliny przeżarły mózgi.
Zmęczony Bolo (2022.07.28)
niech mi ten czytelnik wyjaśni jakie zagrożenie w ruchu czy niedogodności stwarzają samochody ze zdjęcia pierwszego
(2022.07.28)
Taka Czytelniczka to skarb. Bo osiedle monitorowane z parapetu to bezpieczne osiedle.
(2022.07.28)

info

18  
  2
Kierowca, który zaparkował na trawniku zasłużył na nagrodę od Straży Miejskiej... ale ona ma ważniejsze sprawy niż wystawianie mandatów wandalom.
(2022.07.28)

info

35  
  10
@Zmęczony Bolo - Tak Ci z Traugutta będą szorować na Chrobrego. Genialny pomysł. Po prostu mieszkanie w centrum ma swoje prawa, ograniczone prawa do miejsca parkingowego, które nigdy nie czeka puste.
(2022.07.28)
@Zmęczony Bolo - nie zawsze to tka wygląda, że każdy chce koniecznie zaparkować przy samych drzwiach bloku. Najczęściej nie ma innego wyjścia. Ale zawsze znajdzie się jakiś zawistny ktoś, że ktoś ma auto a on nie lub znudzony emeryt co chciał przejść na wprost a u musi dać krok w bok.
(2022.07.28)
Ona się wysłowić nie potrafi. Ten kij ma dwa końce, więcej aut wejdzie na skośnym parkowaniu ale ten tym Mercedesem co się prawie do schodów przykleił zablokował cały chodnik. Proste.
(2022.07.28)
Problemy są wszędzie gdzie jest większe skupisko bloków. Nie zwalnia to jednak posiadaczy samochodów żeby robili sobie parkingową samowolkę.
kierowcabombowca (2022.07.28)

info

21  
  4
ale w czym problem? niech własviciele wybudują sobie pod domami ma własny koszt parkingi podziemne, technicznie sprawa prosta, na pewno. mniej skomplikowana niż budowa metra,
Bbgy (2022.07.28)