Stanisław Leszek Szatkowski zapowiedział, że przy zmianach kadrowych w administracji będzie kierował się wyłącznie oceną kompetencji. Nowy wojewoda jest właścicielem niedużej firmy zajmującej się dystrybucją materiałów budowlanych.
Szatkowski urodził się w 1949 roku w Wałbrzychu. Ukończył Wyższą Szkołę Pedagogiczną w Olsztynie. Jest żonaty, ma dwie córki. Od 1979 do 1990 roku pracował w administracji państwowej zajmując po kolei stanowiska: inspektora, starszego inspektora w wojewódzkim wydziale komunikacji, zastępcy dyrektora wydziału kadr i szkolenia, dyrektora wydziału do spraw wyznań, a od stycznia 1997 do połowy 1998 roku dyrektora urzędu wojewódzkiego.
Do PZPR wstąpił jako 18-latek. Po likwidacji PZPR został członkiem SdRP. Działalność polityczną musiał zawiesić w czasie sprawowania funkcji dyrektora generalnego urzędu wojewódzkiego w Olsztynie. w 1998 roku wstąpił do SLD, a od dwóch lat jest przewodniczącym tej partii na Warmii i Mazurach.
Szatkowski prywatnie podnosi ciężary, jeździ na rowerze, pływa i biega.
Wojewoda pomorski Jan Ryszard Kurylczyk jest inżynierem-konstruktorem o specjalności budowa elektrowni jądrowych. Urodził się w 1945 r. w miejscowości Dziedzina koło Wilna i jest absolwentem Politechniki Koszalińskiej. Od trzech lat jest radnym SLD w sejmiku pomorskim, gdzie pełni funkcję wiceprzewodniczącego komisji samorządowej. Kurylczyk przez sześć lat kierował budową elektrowni jądrowej w Żarnowcu. W latach 1988-89 był wojewodą słupskim.
Do PZPR wstąpił w wieku 19 lat. Przed objęciem urzędu wojewody był wiceprezesem zarządu i dyrektorem technicznym polskiej firmy D-Line z Torunia, zajmującej się sprzedażą energii elektrycznej.
Jest osobą wszechstronną i nietuzinkową - pisze książki o tematyce historycznej i religijnej. Aby napisać "Sekretne archiwum Kambudżiji" o wojnach persko-greckich z okresu V i VI wieku p.n.e. Kurylczyk nauczył się dwóch martwych języków - aramejskiego i elamickiego. "Niezłomny z Nazaretu" z 1988 r., historia o dwunastu godzinach z życia Chrystusa, została nawet przeniesiona na duży ekran przez reżysera Stefana Szlachtycza. Inną pasją Kurylczyka jest zbieranie tzw. monet z dziurką, czyli z otworem menniczym.
Posiada tytuł państwowego rzeczoznawcy majątkowego oraz międzynarodowe uprawnienia rzeczoznawcy pozwalające m.in. na pracę dla takich instytucji, jak Bank Światowy.
Kurylczyk jest żonaty i ma dorosłego syna.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter