Niepełnosprawni - problem moralny

7
16.05.2003
Niepełnosprawni powinni mieć lepiej w Unii Europejskiej - uznali uczestnicy konferencji, która odbyła się w Elblągu w ramach Tygodnia Walki o Równe Prawa i Przeciw Dyskryminacji Osób Niepełnosprawnych.
Zaproszeni goście dyskutowali o tym, jak w krajach Unii rozwiązywane są problemy osób niepełnosprawnych i jak można te rozwiązania przenieść na polski i lokalny grunt. - W krajach Unii jasno określone są priorytety dotyczące np. prawa do pracy czy dostępności do edukacji. Wspólnota Europejska będzie tego wymagać od polskiego rządu i parlamentu - powiedziała Krystyna Mrugalska, prezes Polskiego Stowarzyszenia na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym. - Ale nic nie będzie nam dane, Unia nie daje na to ani pieniędzy, ani gotowych form i mówi "musicie to zrealizować". Jak szybko będzie się to odbywało i w jakim zakresie to jest rzecz polskiego rządu i parlamentu, ale również społeczeństwa i organizacji pozarządowych. Krystyna Mrugalska twierdzi, że niepełnosprawni to "problem moralny rządu". - Czy państwo przypadkiem nie jest odpowiedzialne za dramat szczeciński, kiedy matka próbowała popełnić samobójstwo i uśmierciła dwoje swoich niepełnosprawnych dzieci? W tych kategoriach sądzę, że jest to problem moralny. Żaden rząd, któremu zależy na zachowaniu twarzy wobec społeczeństwa, nie może przejść do porządku dziennego nad takim problemem. Krystyna Mrugalska dodała, że w Polsce powinien być opracowany konkretny plan, według którego rozwiązania na rzecz niepełnosprawnych będzie można sukcesywnie realizować.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Doceniam wszystkie działania, które prowadzą do pomocy osobom niepełnosprawnym. Ważne są spotkania, konferencje itd. Najważniejsze jednak są konkrety. Słyszałem, że rok 2003 jest rokiem likwidowania barier architektonicznych. Barier w miejscach zamieszkania, nie w instytucjach. Mam pytanie, ile w Elblągu już ich wykonano? Czy są środki na ten cel? Gdzie się zwrócić? Czy tylko się o tym mówi!!!! Proszę o odpowiedź kompetentne organizacje.
Elblążanin (2003.05.16)

info

0  
  0
Tu kompetentna jest instytucja, a nie organizacje. To zadanie zlecane jest samorządom, a realizowane ze środków PFRON. Przyjmowaniem i załatwianiem wniosków zainteresowanych osób niepełnosprawnych, zajmuje się pracownik Zespołu Rehabilitacji Społecznej Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Elblągu ul. Komeńskiego 42 /barak/, dla powiatu ziemskiego - następny barak - Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie. Niestety, nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. - Obym się myliła, bo skoro w ubieglym roku na likwidację barier architektonicznych nie było pieniędzy, to może w tym będą j a k i e ś. Jednak jeśli chodzi o Europejski Rok Niepełnosprawnych, jest bardziej europejski niż niepełnosprawnych - pieniędzy na likwidację barier nie przewidziano - chodzi raczej o unijną propagandę. Organizacje strają się więc upiec także przy tym ogniu swoje pieczenie. Wierz mi, że ta konferencja była potrzebna, szkoda, że nie byłeś, bo wszyscy, żeby wygrać, musimy się edukować i nauczyć się korzystać z dobrych wzorców.
szeba (2003.05.16)

info

0  
  0
Niestety para idzie w gwizdek.Najłatwiej zorganizować konferencje i po biciu piany rozejść się do domu.Podejrzewam że gross pieniędzy idzie na organizowanie kurso-konferencji niż na pomoc dla niepełnosprawnych.
L.B. (2003.05.19)

info

0  
  0
jeśli jesteś taki mądry, to zorganizuj coś sam. wcale niełatwo jest zorganizowac konferencje. Proszę zapytać uczestników, czy im nic nie dała. Byli mądrzy i zaangażowani wykładowcy i wiele dobrych pomysłów.najłatwiej jak zwykle narzekać i nie robić nic.
uczestnik (2003.05.19)

info

0  
  0
Mam pytanie do uczestnika. Skoro teraz wiesz "jak zrobić", to pomóż mi zlikwidować bariery architektoniczne w moim bloku. Z tego co wiem, to pomimo Europejskiego Roku Osób Niepełnosprawnych ani jedna bariera "nie padła". Powód - brak środków. Ech życie !!!!
Zainteresowany (2003.05.19)

info

0  
  0
I jeszcze jedno. Tytuł "Niepełnosprawni - problem .......", źle mi się kojarzy. Brak taktu.
Zainteresowany (2003.05.19)

info

0  
  0
To nie jest brak taktu, tylko nazywanie rzeczy po imieniu.
szeba (2003.05.19)

info

0  
  0