Podczas majówki w Bażantarni pod opieką pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej z ul. Myliusa 20 i dzielnicowych Komendy Rejonowej Policji w Elblągu, na świeżym powietrzu w dużej wiacie i przy akompaniamencie zespołu muzycznego Jacka Karczewskiego, bawiły się dzieci z domu dziecka w Elblągu, Środowiskowej Świetlicy Socjoterapeutycznej przy ul. Podgórnej i najmłodsi z rejonu działania placówki. Przy dźwiękach muzyki, ognisku i zapachu pieczonej kiełbasy rozegrano turnieje, gry i zabawy.
- Największym powodzeniem cieszył się konkurs piosenki, a podczas niego - wiecznie żywy utwór "Hej sokoły..." – twierdzą organizatorzy, dziękując jednocześnie szeregu elbląskich firm, które pomogły w organizacji imprezy.
- Przyjemnie było słuchać, jak ktoś tam doprowadził prąd, ktoś inny dał kiełbasę, a to napoje, a to owoce. Tu jakieś motory, tam szkolone policyjne psy – dodaje Pan Rafał Zięba, który nadesłał do portElu informację o tej imprezie. - Wszystko za darmo, w ramach czasu wolnego. To bardzo budujące, miłe, a najważniejsze, że dla najcenniejszych istot... dla dzieci.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem...
Brawo MOPS z ul.Myliusa to rzeczywiście fajny pomysł. Szkoda, że inne MOPS-y śpią tak jak mopsy. Więcej takich inicjatyw szczególnie, że dla dzieci jest naprawdę zawsze tak mało czasu. Fajnie było - nie dzieciaki!!
Brawo sponsorzy, oby Was było wiecej. Nie żałujcie dla dzieci. Może wyrosną z nich ludzie.