Na wózku też można być sexy

29
12.05.2016
Na wózku też można być sexy
Marcin Kamiński - kandydat na Mężczyznę Roku na Wózku (fot. Michał Skroboszewski)
Młody, szczupły, przystojny brunet z ujmującym uśmiechem, a do tego bardzo sympatyczny. Marcin Kamiński z Elbląga nie stanie co prawda do walki o tytuł Mistera, ale może podjechać po inny – Mężczyzny Roku na Wózku. W Internecie trwa głosowanie, na „Kamyka” można „klikać” do końca maja.
Marcin Kamiński ma 31 lat, jest niepełnosprawny, jeździ na wózku.
   - Mój przypadek był klasyczny, bo to był skok do wody. Złamałem kręgosłup szyjny – wspomina „Kamyk”. - To było w maju 2012 r. w Siemianach. Jeździliśmy tam co roku, wcześniej też skakałem, ale tym razem uderzyłem głową o dno. Obudziłem się po miesiącu śpiączki – kontynuuje. - Nie ruszałem się, nie oddychałem samodzielnie. Leżałem, jak warzywo pod respiratorem. Dopiero później, powoli zaczęło być lepiej. Zaraz po wyjściu ze szpitala, dzięki pomocy ludzi, mogłem być rehabilitowany w domu. I tak trwało to non stop przez rok czy półtora aż doszedłem do stanu, w jakim jestem teraz (uśmiech).
   - Jestem już właściwie samodzielny – przyznaje Marcin Kamiński. - Tym bardziej, że mieszkamy na parterze, sam więc wjeżdżam i wyjeżdżam na wózku. Zajmuję się też dzieckiem. Daję sobie radę sam – zapewnia z uroczym uśmiechem.
   Ale „Kamyk” nie jest sam, ma obok siebie uroczą kobietę oraz synka. - Kacper ma 4 lata, urodził się, gdy leżałem w szpitalu. Chodzi do przedszkola i bardzo dużo mi pomaga.
   Marcin jest jednak dumny ze swojej samodzielności. Chciałby jeszcze bardziej usprawnić ręce, ale to wymaga rehabilitacji, na którą jego rodziny nie stać.
   - W tej chwili największą rehabilitacją jest jeżdżenie na wózku – przyznaje. - Wszędzie jeżdżę na wózku.
   Pracuje w domu, przy komputerze. I właśnie w sieci przeczytał o wyborach Mężczyzny Roku na Wózku.
   - Siedziałem wieczorem i na Facebooku znalazłem informację o tym konkursie – mówi „Kamyk”. - Kasia się zaśmiała i powiedziała „A, zgłoś się”. Nie byłem przekonany, ale jednak zgłosiłem się (śmiech).
   Dlaczego?
   - Sam sobie chcę udowodnić, że jest możliwość wychodzenia z domu, pokazywania się ludziom, bo integracja jest ważna – wyjaśnia Marcin Kamiński.
   Głównym założeniem I wyborów Mężczyzny Roku na Wózku jest zmiana wizerunkowa panów z niepełnosprawnością.
   - Bardzo często słyszymy, że panie na wózku czy pełnosprawne są piękne i to one powinny brać udział w wyborach miss. Zgadzamy się z tym stwierdzeniem, ale właśnie taka postawa mężczyzn zmotywowała nas do działania i zorganizowania konkursu – wyjaśniają organizatorzy, czyli Całodobowa Informacja Medyczna w Bydgoszczy. - Chcemy przekonać panów, że oni również mogą pokazać swoją urodę, atrakcyjność, a przy okazji zainspirować inne niepełnosprawne osoby do działania i wyjścia z domu.
   Na taki apel nie pozostali obojętni panowie, którzy chcą pokazać, że wózek nie przekreśla ich męskości, atrakcyjności i że są równie pełnowartościowymi mężczyznami.
   W Internecie trwa głosowanie na 14 kandydatów. Marcin Kamiński, póki co, prowadzi. Jeśli chcemy, by tak pozostało i by to on sięgnął po tytuł Mężczyzny Roku na Wózku, „klikajmy”.
   - Tym, którzy już zagłosowali na mnie chciałbym bardzo podziękować. Dla mnie to przygoda - mówi z uśmiechem Marcin Kamiński.
   Głosowanie trwa do końca maja. Gala finałowa konkursu odbędzie się 10 czerwca w Bydgoszczy.
   Marcin Kamiński jest pierwszym elblążaninem, który startuje w takim konkursie, bo to pierwsza edycja wyborów dla panów. Elbląg miał jednak swoją reprezentantkę w rywalizacji o koronę Miss Polski na Wózku. W 2013 r. Natalia Grynkiewicz znalazła się w finałowej dziesiątce i choć wyborów ostatecznie nie wygrała, wspominała je jako niesamowitą przygodę.
   
Agata Janik

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
On wygra
Sławek86l (2016.05.12)

info

8  
  5
ładnyś, samś i w lesie. .To z wierszyka jagnię i wilcy, ale tak na serio to naprawdę dobrze wyglądasz.
(2016.05.12)

info

4  
  0
bo tak naprawdę nie liczy się ciało czyli otoczka zewnętrzna, tylko liczy się wnętrze jak jest ok to ok
(2016.05.12)

info

3  
  2
"na wózku też można być sexy", "rudy też może śpiewać", "Agata też może pisać"… takie tytuły idiotyczne nie tylko przeszły do lamusa - są dyskryminujące same w sobie!!!! Hello, odkrycie, niepełnosprawni też są LUDŹMI! To nie kosmici! Tak mogą być i seksowni i nieseksowni, mogą być wspaniałymi ludźmi, mogą być dupkami, mogą być ciekawi, mądrzy, nudni i zwyczajni…. Jako osoba niepełnosprawna czuję się upokorzona, gdy czytam coś takiego! Dziękuję łaskawie, że pozwala mi pani "też być seksowną". ten tytuł jest tak bardzo poniżający tak bardzo "elblążkowy"…
niepełnosprawnainieseksowna (2016.05.12)
nikt nawet się nie domyśla co się dzieje w pani głowie pani nie seksowna bo ja wstanę
(2016.05.12)

info

1  
  1
A Marcin tylko prywatnie jest seksowny nie pod publikę.
(2016.05.12)

info

4  
  0
Kliknięte! Fajny facet.często go widuję na dzielnicy,na ktorej mieszkam
Fiu fiu (2016.05.12)

info

6  
  1
Super facet, trzeba pomoc naszemu.Pozdrawiam rowniez zone dzielna i madra kobieta.
(2016.05.12)

info

6  
  1
a blachary pewnie zdemontowane, bo myślą że facetowi tylko tynkiem można zaimportować :-)
(2016.05.12)

info

0  
  1
Kamyk trzymam kciuki za Ciebie !!!
Zryty (2016.05.12)

info

6  
  1