Motocykle mają we krwi i zrobili zbiórkę... krwi

To kolejna akcja motocyklistów z Elbląga i regionu.
- Z kolegami z różnych motocyklowych klubów zorganizowaliśmy autobus i zbieramy krew - mówi Marek Sparzak z Moto Team Elbląg. - Frekwencyjnie jest dość dobrze, ale sporo krwiodawców odpada ze względu na ciśnienie, złe wyniki – mówi organizator. Dodaje, że celem jest plan maksymalny, autobus może zabrać 50 jednostek krwi. - To jest dość ważna akcja, jako grupa motocyklistów chcemy dać coś od siebie dla mieszkańców. Jednocześnie wiemy, że sami jesteśmy narażeni na różne urazy i że ta krew może być nam potrzebna, oczywiście lepiej, żeby tak się nie stało – zaznacza.
Dlaczego motocykl, a nie po prostu auto?
- Ja początku mojej przygody nie pamiętam, moi rodzice mogliby pamiętać – mówi Darek Ostrowski z KM Orzeł. - Ja to, można powiedzieć, "wyssałem z mlekiem matki". Najlepszy w jeździe motocyklem jest ten wiatr we włosach, bo jeszcze je mam (śmiech). Dzisiejsza akcja przebiega nam nieźle, chociaż faktycznie parę osób odpadło ze względu na ciśnienie. Ważne, że spróbowali, bo to dla nich sygnał, żeby zadbać o swoje zdrowie - mówi motocyklista.
"W wakacje częściej niż zwykle występują niedobory krwi i jej składników wykorzystywanych do lecznictwa. Jest to spowodowane wyjazdami krwiodawców oraz często zwiększonym zapotrzebowaniem. Pamiętajmy, że jedynym źródłem krwi i jej składników jest drugi człowiek. Dlatego podczas urlopu warto podzielić się nią z potrzebującymi. Dotyczy to zarówno osób, które wcześniej tego nie robiły, jak i dawców wielokrotnych" – przypomina Ministerstwo Zdrowia.
O innych społecznych inicjatywach podczas Elbląskiego Święta Chleba przeczytasz tutaj.