Młodzieżowe Rady Miasta w Elblągu już istniały – jednak nie zapisały się niczym szczególnym w historii miasta. Dziś odbyła się pierwsza sesja nowej kadencji MRM. W jej skład wchodzi 56 uczniów z elbląskich szkół podstawowych i średnich. Na pierwszej sesji ślubowanie złożyło 41 nowych radnych. Na przewodniczącą została wybrana Aleksandra Dąbrowska z II Liceum Ogólnokształcącego. Czym chcą się zająć młodzi radni?
- Pierwszym działaniem nowej rady będzie okrągły stół realizowany wraz z Euroregionem Bałtyk. Jego tematem będzie Budżet Obywatelski. Zastanowimy się nad takimi problemami, dlaczego młodzi tak niechętnie głosują i jak możemy to zmienić – mówiła radna Aleksandra Dąbrowska z II LO w Elblągu na konferencji prasowej przed pierwszą sesją MRM.
Okrągły stół w sprawie Budżetu Obywatelskiego odbędzie się 12 czerwca w Urzędzie Miejskim.
- Chcielibyśmy stworzyć w parkach legalne miejsca do picia alkoholu. Trzeba też posprzątać w elbląskich parkach. Problemem jest złe usytuowanie elbląskich śmietników. Myślę też o ich zmianie z metalowych i plastikowych na kamienne – dodała radna Dominika Poździk z II LO.
- Świetnym pomysłem jest „Wymiennikownia”, czyli miejsce spotkań dla młodzieży. Myśleliśmy o sali, gdzie moglibyśmy spędzać czas – dodała radna Oliwia Żukowska.
Pomysłów młodym radnym nie brakuje: pojawił się pomysł festiwalu filmowego, wprowadzenia biletomatów i ogólnie usprawnienia miejskiej komunikacji. Co na to władze naszego miasta?
- Chcemy, żeby to oni artykułowali swoje potrzeby, które są dla nich ważne. Trzeba to jednak tak zrobić, żeby miasta „nie puścić z torbami”. Chcemy ich uczyć gospodarności. Nad wszystkimi pomysłami trzeba się pochylić i każdy indywidualnie rozpatrzyć. W przypadku festiwalu filmowego, mogę pomóc jako dyrektor Światowida. Organizujemy festiwal filmowy i młodzi mogliby dostać swoja kategorię. Co do picia piwa w parkach, to jest już kwestia innych przepisów, które muszą być spójne. I po to ta młodzieżowa rada jest, żebyśmy razem mogli pokazać, że nie wszystkie pomysły jesteśmy w stanie zrealizować – mówił Antoni Czyżyk, przewodniczący Rady Miejskiej.
- Młodzieżowa Rada Miasta nie jest ciałem statutowym, nie ma takich uprawnień jak „dorosła” rada. Chciałbym, aby wy, jako młodzi ludzie z głowami pełnymi pomysłów będziecie się aktywnie włączać w różnego rodzaju inicjatywy, a my będziemy mogli liczyć na wasze pomysły – tymi słowami do młodych radnych zwrócił się Witold Wróblewski, prezydent Elbląga.
- Młodzież chce mieć głos i wpływ na sprawy, które się dzieją w Elblągu – mówiła Aleksandra Dąbrowska.
Każdą szkołę reprezentuje dwóch radnych wybranych na dwuletnią kadencję.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter