Kwiecień w Zakrzewie

9
08.04.2004
Turnieje szachowe i ekologiczne, spotkania seniorów oraz imprezy sportowe to niektóre kwietniowe propozycje Spółdzielczego Domu Kultury Zakrzewo.
Na początek coś dla miłośników rozrywek umysłowych. Od marca o godz. 17.00 w Zakrzewie odbywają się rozgrywki w ramach V Turnieju Szachowego o puchar prezesa spółdzielni. Finał przewidziany jest na 20 maja. 22 kwietnia o godz. 17.00 odbędą się osiedlowe rozgrywki szachowe, a 27 kwietnia o godz. 10.30 rozpocznie się III Turniej Szachowy o Puchar Prezesa Grupy Lotos SA. 21 kwietnia Zakrzewo zaprasza najmłodszych elblążan do udziału w eliminacjach Olimpiady Sportowej Przedszkolaków. Konkurencje odbędą się na hali MOS przy ul. Kościuszki. Natomiast uczniowie szkół podstawowych będą mogli wziąć udział w turnieju wiedzy ekologicznej, który odbędzie się 22 kwietnia o godz. 10.00. Najstarszych elblążan Zakrzewo zaprasza również 22 kwietnia o godz. 15.00 na spotkanie towarzyskie Klubu Seniora. Ponadto SDK "Zakrzewo" organizuje zajęcia w sekcjach: plastycznej (środy i piątki, godz. 16.00); tenisa stołowego (poniedziałki i czwartki, godz. 15.00); szachowej (poniedziałki i czwartki, godz. 16.00); breakdance (poniedziałki i czwartki, godz. 15.00) oraz aerobiku (wtorki i piątki, godz. 19.30), nauki tańca nowoczesnego dla dzieci i młodzieży od lat 6 do 20 (piątki, godz. 15.30, soboty, godz. 10.00, niedziele, godz. 14.00). W Zakrzewie odbywają się również spotkania Klubu Seniora (środy godz. 15.00), teatrzyku dziecięcego (wtorki i czwartki, godz. 16.00), Elbląskiego Stowarzyszenia Amazonek (pierwszy i trzeci piątek miesiąca, godz. 18.00), Grupy Rodzin AL - ANON (czwartki, godz. 17.00).
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

A to wszystko dzieki staraniom Pani Ani Tomczak, szefowej Domu Kultury Zakrzewo. Gratulacje P. Aniu.
Ela (2004.04.09)

info

0  
  0
Myślę, że oprócz szefowej pracują tam inne osoby. Wielbiciel
(2004.04.09)

info

0  
  0
Myślę, że oprócz szefowej pracują tam inne osoby. Cichy Wielbiciel.
(2004.04.09)

info

0  
  0
Niestety tak to już bywa, że laury spadają na szefów. Za każdym jednak kierownikiem stoją w pozytywnym znaczeniu mróweczki, które odwalają tzw. czarną robotę. Czasami ktoś z uczestników zajęć tym mróweczkom podziękuje. Tak dzieje się wszędzie, w każdej instytucji. Przez wiele lat byłam szarą mróweczką ale miałam szczęście do szefów, którzy chwalili się mną jako tym wspaniałym pracownikiem. Sami byli dumni z faktu, że tak wspaniale dobrali kadrę. Nawet kierownik-omnibus nie zrobi wszystkiego sam, to nie ta epoka. Dobry kierownik powinien chwalić się swoją załogą i na każdym kroku podkreślać jacy są wspaniali, bo obiektywnie patrząc w SDK "Zakrzewo" dzieje się dużo dobrego, co nie zawsze trafia na łamy (ekrany) mediów i jedna osoba nie podałałaby temu wszystkiemu. Kim są pozostałe?
bywalec (2004.04.10)

info

0  
  0
Brawo "BYWALEC" - bardzo cenne i trafne spostrzeżenie. Istnieją jednak ludzie, którzy widzą kto na prawdę pracuje a nie uprawia pozoracje pracy.
Cichy wielblciel (2004.04.11)

info

0  
  0
Ponad 20 lat płace składki na fundusz spoleczno-kulturalny w SM Zakrzewo, ponad 5 złotych co miesiąc aktualnie. Nigdy nie skorzystałam ani moja rodzina z działalności domu kultury bo nigdy nie była adresowana do nas. Przedszkole skończyłam dość dawno, do Klubu Seniora jestem za młoda (który to klub o ile mi wiadomo wynajmuje czas i pomieszczenie na cotygodniowa herbatkkę od spółdzielni a należec do niego moga emereci i renciści a nie członkowie spółdzielni - jako tacy) Na osiedlu mówi się o nieskromnych miesięcznych poborach pani kierowniczki domu kultury. Polecam pani pod rozwagę zaproponowanie nam 40, 50 i 60 letnim członkom sm Zakrzewo możliwości skorzystania z wlasnych pieniędzy w postaci adekwatnego profilu działalności domu kultury, jeśli nie działalności stałej to okazjonalnej ale systematycznej abyśmy czuli się pełnoprawnymi czlonkami a nie jeleniami placącymi kasę.
Mirka (2004.04.19)

info

0  
  0
Ciekaw jestem w jakich granicach te nieksromne pobory pani kierownik sie znajduja... mam nadzieje ze sa to granice rozsadku ;)
kalenkiewicz (2004.04.20)

info

0  
  0
Ciekaw jestem w jakich granicach te nieksromne pobory pani kierownik sie znajduja... mam nadzieje ze sa to granice rozsadku ;)
kalenkiewicz (2004.04.20)

info

0  
  0
Zastanawia mnie dlaczego ludziom , którzy coś robią, wypomina się to , że chce im się to właśnie robić.Czyżby to zwykła zawiść , czy tylko głupota. Gratuluję p.Ani i całemu personelowi ko . Cóż już niebawem będziemy emerytami /nawet jak mamy tylko 40 lat/ i będziemy uciekali od samotności właśnie do klubu emeryta, albo choroba nowotworowa zrobi z nas Amazonkę i do Zakrzewa zgłosimy się po pomoc , bo będzie nam trudno się pogodzić z chorobą itd. Wspaniale, że są takie miejsca jeszcze i ktoś myśli o ludziach , anie tylko jak oszukać, okraść lub znieważyć.
Ala (2004.04.20)

info

0  
  0