Kamienica niepotrzebnych dzieci

5
06.04.2004
Resocjalizacyjny Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamienicy Elbląskiej jest w dramatycznej sytuacji. Na pracę w tym roku placówka otrzymała 65 procent potrzebnych pieniędzy.
Młodzieżowy Ośrodek Wychowawczy w Kamienicy Elbląskiej. Mieszka tu i uczy się kilkudziesięciu chłopców z całego kraju. Każdy z nich otrzymał albo wyrok za drobne przestępstwa i kradzieże, albo ma orzeczenie z sądu rodzinnego. Wszyscy mają problemy z tzw. realizacją obowiązku szkolnego. Dla większości z nich Kamienica to jedyna szansa na lepsze życie. Jak by kłopotów było mało, od kilku lat Ośrodek otrzymuje na swoją działalność pieniądze, które wystarczają tylko na część roku. Przez pozostałą – jego dyrektor i władze powiatu elbląskiego walczą o przetrwanie. Tak źle jeszcze nie było W tym roku placówka otrzymała tylko 65 procent potrzebnych pieniędzy. Tak źle nie było jednak nigdy dotąd. Edwarda Mazurkiewicz, skarbnik powiatu elbląskiego: - Powstają długi, Ośrodek nie ma pieniędzy na bieżące utrzymanie, wiem np., że w sądzie zaczyna się sprawa o niezapłacony olej opałowy, brakuje na podstawowe wydatki. Władze powiatu wysyłają monity do ministerstwa finansów i resortu edukacji, któremu placówka podlega od początku roku. Na razie pozytywnej odpowiedzi nie ma. Wicestarosta elbląski, Maciej Romanowski: - Nie prezentuję filozofii wskazywania winnego. Pieniędzy prawdopodobnie nie przybędzie i trzeba szukać mądrych rozwiązań. Potrzebne są działania systemowe. Oczekujemy na mądre schematy finansowania, nie tylko zresztą w tej dziedzinie. Jak widzę, nie ma jednak w ministerstwie edukacji, finansów czy innych resortach odważnej osoby, która chciałaby się tą sprawą zająć. Ważna rola Elbląski pedagog prof. Józef Kozłowski, który był niegdyś dyrektorem placówki w Kamienicy, mówi, że w Polsce, podobnie jak na całym świecie, nie znaleziono dotąd idealnej recepty na walkę z przestępczością wśród młodzieży. Ośrodki takie, jak ten w Kamienicy Elbląskiej pełnią jednak ważną rolę w resocjalizacji. - Absolutnie wykluczam odpowiedź, że ośrodki resocjalizacyjne są niepotrzebne - przekonuje prof. Kozłowski. - One są potrzebne, zresztą nie są one takie liczne. Jeśli w województwie warmińsko – mazurskim jest tylko jedna taka placówka oraz ośrodek dla dzieci upośledzonych w Lidzbarku Warmińskim, to nie jest to przecież nadmiar. Prof. Kozłowski uważa, że niedopuszczalne jest, by placówki tego typu miały problemy finansowe. Aktywni - Wychowankowie ośrodków pochodzą najczęściej z rodzin, od których nie można wyegzekwować pieniędzy. To, że ojciec jest bezrobotnym, alkoholikiem i przestępcą, nie powinno determinować losu dziecka. Tu ciężar utrzymania musi ponieść skarb państwa. Ośrodek w Kamienicy Elbląskiej jest aktywny społecznie. Jego wychowankowie pracowali m.in. z osobami niepełnosprawnymi, mają także swój teatr, który zdobywa nagrody na przeglądach. Młodzieżowych Ośrodków Wychowawczych w całym kraju jest około 40. Być może niedługo problem rozwiąże się sam - ośrodki przestaną istnieć, bo powiaty które je prowadzą, nie znajdą na nie pieniędzy nawet w kolejnych kredytach.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Sprostowanie, Pan Kozłowski nigdy nie był dyrektorem MOW w Kamiennicy Elbląskiej, a Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Elblągu na ulicy Polnej.
realista (2004.04.06)

info

0  
  2
WYJAŚNIENIE: Pan prof. Józef Kozłowski był przez 7 lat kierownikiem Państwowego Młodzieżowego Zakładu Wychowawczego, który mieścił się w Elblągu, przy ul. Pułaskiego. Gdy Zakład ten zastąpił Zakład Poprawczy w Kamienicy, prof. Kozłowski był przez rok jego wicedyrektorem ds. pedagogicznych. Za nieścisłości przepraszam.
Agnieszka Jarzębska (2004.04.06)

info

2  
  0
a moze by tak jakis nr konta, lista potrzebnych rzeczy , nr kontaktowy do kogos kto wie szczegolowo o potrzebach osrodka?
(2004.04.09)

info

1  
  0
najważniejsze żeby panu staroście i jego ziomkom było dobrze... za "oszczędności" dostaną kolejną premię - i jeszcze kopertę od kierownika Zakładu Aktywizacji Zawodowej za "udane" kontrakty które tak pomagają domowym finansom p.Lichaczowi,staroście a przede wszystkim samemu kierownikowi z Kamienicy... A niech dyrektor ośrodka wychowawczego lata i staje na rzęsach żeby były pieniądze dla pracowników i chłopców - starostwo ma czyste ręce i pęsje na czas...
Niezaradkiewicz (2004.04.16)

info

2  
  0
Dziękujemy za zainteresowanie problemami naszej placówki-resocjalizacyjnej, jedynej na terenie Powiatu Elblaskiego. Tak dramatycznej sytuacji ekonomicznej nie mieliśmy od początku swego istnienia. A przecież zajmujemy się młodzieżą, której tak naprawdę nikt nie chce pomóc. Brak środków na normalne funkcjonowanie MOW nie sprzyja realizacji procesu resocjalizacyjnego, za który odpowiadamy. Szukamy wszędzie pomocy, spotykając się z różnym odbiorem. Jesteśmy jednak przekonani, że tej młodzieży należy dać szansę w życiu i możliwość pełnej rehabilitacji społecznej, tak aby mogli stać się przyszłymi ojcami rodzin, wyborcami i podatnikami. Liczymy na życzliwych i otwartych ludzi. Brak nam podstawowych środków czystości i higieny osobistej, odzieży i obuwia dla wychowanków, środków na pomoce szkolne i dydaktyczne- po prostu na normalne, ludzkie bytowanie. Kontakt telefoniczny z kierownictwem: (055) 231-32-28/ 231-31-41 Życzliwi Młodzieżowemu Ośrodkowi Wychowawczemu w Kamiennicy Elbląskiej.
Życzliwi (2004.04.21)

info

1  
  0