- Wycinają drzewa, bo do marketu musi być dobry dojazd? Jak tak można – irytuje się jedna z naszych Czytelniczek, która interweniowała w sprawie wycinki w naszej redakcji.
Pod ostrze pił trafiło prawie 30 drzew, rosnących przy ul. Kochanowskiego. Zgodę na taką operację wydały odpowiednie urzędy i jest ona związana z przebudową ulicy na mocy umowy między miastem Elbląg a inwestorem budującym market Lidl.
- Zgodnie z zawartą umową inwestor opracował dokumentację projektową na przebudowę drogi oraz uzyskał wszystkie niezbędne zgody umożliwiające realizację robót budowanych, w tym dotyczących wycinki drzew kolidujących z tym zamierzeniem. Jednym z elementów dokumentacji projektowej była inwentaryzacja zieleni, w której projektant określił wykaz drzew będących w kolizji z elementami inwestycji związanej z budową obiektu handlowego i zagospodarowaniem terenu inwestora oraz w zakresie przebudowy ul. Kochanowskiego. Na podstawie przedłożonej przez Inwestora dokumentacji projektowej wraz z inwentaryzacją zieleni Gmina Miasto Elbląg wydała zgodę właścicielską na zakres prac w pasie drogowym, co pozwoliło spółce LIDL na wystąpienie do marszałka województwa warmińsko-mazurskiego o uzyskanie zezwolenia na wycinkę 30 szt. drzew z pasa drogowego ul. Kochanowskiego w Elblągu – informuje w imieniu Zarządu Dróg Łukasz Mierzejewski z biura prasowego Urzędu Miejskiego.
Ostatecznie urzędnicy marszałka zgodzili się na wycinkę 27 drzew, nakazując jednocześnie wykonanie zastępczych nasadzeń (w sumie 40 drzew) do 29 października 2021 roku.
- Zgodnie z decyzją, ze względu na brak miejsca w pasie drogowym ul. Kochanowskiego, nasadzenia mają być częściowo wykonane na terenie inwestora a częściowo na działce miejskiej przy ul. Kłoczowskiego. Ponadto do obowiązku inwestora należy ich pielęgnacja w okresie 3 lat – dodaje Łukasz Mierzejewski.
Urzędnicy tłumaczą, że: „wycinka drzew była prowadzona na wniosek Inwestora i wymuszona została przez kolizję tych drzew z nowym zjazdem publicznym do obiektu handlowego wraz zapewnieniem widoczności w jego obrębie. Poza tym płytki system korzeniowy drzew zlokalizowanych przy istniejącym i planowanym do przebudowy chodnika zlokalizowany jest w konstrukcji chodnika, bezpośrednio pod jego nawierzchnią co skutkuje podnoszeniem i nierównościami nawierzchni. Biorąc pod uwagę powyższe, wykonanie nowej konstrukcji chodnika na tym odcinku nie byłaby możliwa bez uszkodzenia korzeni drzew, co prowadziłoby do zmniejszenia ich stabilności i negatywnie wpłynęłoby na ich stan zdrowotny. W naszej ocenie nie jest zasadnym pozostawienie drzew z niepełnym i uszkodzonym systemem korzeniowym co mogłoby prowadzić do wywrócenia się drzewa powodując zagrożenie zdrowia lub uszkodzenie mienia” - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania, którą otrzymaliśmy dzisiaj... po tygodniu oczekiwania.