- 29-letni pasażer awanturował się z prowadzącym autobus i wyzywał go po tym, jak kierowca linii nr 14 upomniał go, by nie pił alkoholu w pojeździe. Prosił go też o opuszczenie pojazdu na przystanku. Mężczyzna wyszedł, zaczął pluć na szyby i blokować wyjazd autobusu, potem wrócił i doszło do szarpaniny między pasażerem a kierowcą. Mężczyzna będzie odpowiadał za zakłócanie porządku, używanie słów obelżywych i tamowanie ruchu. Noc pasażer spędził w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a cała sprawa zostanie skierowana do sądu - poinformował nas nadkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. Do sytuacji doszło w niedzielę po godz. 20.
Jeden z Czytelników wysłał do naszej redakcji 30-sekundowe nagranie, przedstawiające fragment tego zajścia. Widać na nim moment szarpaniny między pasażerem i kierowcą. Zdecydowaliśmy się na jego publikację, jednocześnie zaznaczamy, że jest to jedynie mały epizod całego zajścia, którego - jak wynika z ustaleń policji - to 29-latek był od początku prowodyrem.
Dodajmy, że od czerwca 2023 m. in. kierowcy i motorniczy są objęci ochroną prawną właściwą funkcjonariuszom publicznym, a każda próba agresji słownej czy fizycznej powinna być traktowana jak np. napaść na policjanta. Przepisy wprowadzono ze względu na coraz częstsze przypadki agresji względem nich.
Film nagrały dzieci podróżujące tym autobusem. Ich rodzic przekazał go naszej redakcji.